Magialat.pl

Ja mam 2 uzależnienia internet i szydełkowanie. Jak mnie bolą ręce od szydełka to odpoczywam przy kompie. Naprawdę to nie wiem co wolę bez tych 2 rzeczy nie mogłabym się obyć.

hahahahaha bo sydełkowanie uspakaja a internet to okno na świat

A ja chyba mogę zaliczyć internet do mojego nałogu.
Od powrotu z pracy do nocy siedzę w sieci.
To może nie jest dobre, ale dzięki temu czerpię wiedzę, mam stały kontakt ze znajomymi i nie tylko.
To lepsze od narkotyków, alkoholu, papierosów.

no właśnie - nieposprzątane nie zrobione a ja siedzę kawkę piję i z Wami rozmawiam
straszne brrrrryyyyy

wapniaczek pisze:A ja chyba mogę zaliczyć internet do mojego nałogu.
Od powrotu z pracy do nocy siedzę w sieci.
To może nie jest dobre, ale dzięki temu czerpię wiedzę, mam stały kontakt ze znajomymi i nie tylko.
To lepsze od narkotyków, alkoholu, papierosów.

To chyba wszyscy tu należymy do tego samego klubu Chociaż czasami mam wyrzuty sumienia że zamiast robic tysiące innych rzeczy, klikam...

Ja siedzę na necie prawie że całodobowo - taka praca informatyka-grafika po godzinach:P No i normalnie w biurze też na necie ubsługa sklepu internetowego i nie tylko jak zwolnili moją kierowniczkę teraz to już wszystko na mojej głowie wraz z księgowością - informatyk,księgowa,sprzedawca i przedstawiciel w jednym:P No mozna powiedzieć że jestem od neta uzależniona

vicky pisze:Ja siedzę na necie prawie że całodobowo - taka praca informatyka-grafika po godzinach:P No i normalnie w biurze też na necie ubsługa sklepu internetowego i nie tylko jak zwolnili moją kierowniczkę teraz to już wszystko na mojej głowie wraz z księgowością - informatyk,księgowa,sprzedawca i przedstawiciel w jednym:P No mozna powiedzieć że jestem od neta uzależniona

Super.
A przypadkiem nie masz jakiejś dodatkowej pracy dla znajomego z forum? Potrzebuję dorobić do pensji, hihi ???
Szukam dodatkowych prac, biorę kredyt mieszkaniowy, a praca w budżetówce niestety nie dalej zarobków takie jak bym chciał.

szukam przedstawiciela handlowego:)

vicky pisze:szukam przedstawiciela handlowego:)

A to nie, jeśli już to mam praktykę w księgowości.
A od 8-16 pracuję.

Hmm to nie bardzo :P

vicky pisze:Hmm to nie bardzo :P

Hehe, no ale mimo wszystko dzięki za propozycję.

Nie ma sprawy choć z reguły ja wolę propozycji słuchać:D

vicky pisze:Nie ma sprawy choć z reguły ja wolę propozycji słuchać:D

Ja akurat, póki co nie mam niczego do zaproponowania.

Ok, powróćmy do tematu, bośmy trochę odbiegliśmy.

Hehe no trochę;-P

Odbieganie od tematu to też nasze przyzwyczajenie, z którym od czasu do czasu walczymy