annab pisze:wszędzie jest różnie
jedni maja tak drudzy inaczej
Aniu - absolutnie masz rację. Na ulicach spotykałam bardzo różne widoki (przypominające mi sytuacje z Polski: bezdomni, brudni, pijani, naćpani i nie koniecznie Polacy to byli
Grażynko, nie możemy generalizować. Znam Polaków,którzy wyjechali rok temu do Anglii. Zajmują całkiem niezłe stanowiska, zgodne z wykształceniem i zainteresowaniami, z resztą
Zupełnie niedawno z drżeniem serca obserwowali zwalnianie kolegów z pracy - Anglików. Wyobraźcie sobie właściciel Anglik wolał zostawić w pracy właśnie Polaków - pracowitych, zaradnych, takich, którym zależy na pracy. Po roku pracy, kolejnych służbowych awansach stać ich już na kupno własnego domku. Co prawda tylko jakieś części, ale zawsze już będę na swoim. óki co, nie planują powrotu do Polski.
Jest tak, jak napisała Ania - w każdym miejscy różni ludzie mają się bardzo różnie. Takie są właśnie indywidualne losy