młodszy partner

Najpiękniejsze uczucia, na które nigdy nie jest za późno.
Miejsce na rozmowy na temat uczuć.

Nieprzeczytany postautor: Grazia.K » 2007-07-23, 23:18

no to ja chyba sie juz do niczego nie nadaje....bo nie odpowiadaja mi mlodzi partnerzy...a starsi szukaja mlodych.....bec ~-(
Awatar użytkownika
Grazia.K
wapniak
 
Posty: 13710
Rejestracja: 2007-05-17, 19:59
Lokalizacja: Londyn

Nieprzeczytany postautor: Ederek » 2007-07-24, 01:31

Kaja pisze:
Ederek pisze:I temat z głowy .................................. chyba :-)

Raczej nie bo my tu mowimy o mlodszych partnerach a nie partnerkach 8-)
MNie wmlodszym partnerze zachwyca jedno ... że zawsze jest gotowy na seks :-P


To chyba nie doczytałaś ... przeca tam jest i w lewo i w prawo ;-)
Awatar użytkownika
Ederek
wapniak
 
Posty: 213
Rejestracja: 2007-06-03, 06:11

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2008-01-07, 12:41

z mlodszym partnerem jet troche klopot-zaczyna nabierac przekonaniaze w pewnych sytuacjach widza-w nas-matke........nie wiem czy mi to odpowiada........
chociaz mze jes tez troche tak-ze zawsze bede -matka w pewnym sensie.....
hmmmmmmmm :cfa:
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

Nieprzeczytany postautor: annab » 2008-01-07, 16:21

hm... ja mam jeszcze gorzej - widzę w nich syna :-D
Jaki dzień w moim życiu był najpiękniejszy?? To nie był dzień, to była noc.
Awatar użytkownika
annab
wapniak
 
Posty: 10915
Rejestracja: 2007-10-17, 18:34
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany postautor: Lidusia » 2008-01-07, 18:54

Nie mam syna, a zawsze marzyłam, żeby mieć!! I co teraz???Mam wysnuć jakieś wnioski???? :u: :u: :u: :u: :u: :u: :u: :u:
Awatar użytkownika
Lidusia
wapniak
 
Posty: 9427
Rejestracja: 2007-10-17, 17:39
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2008-01-07, 21:10

hmmmmmmm no nie wiem ;)
zalezy jak na to spojrzec...
czego innego oczekuje sie od syna,ja "matkowac "moge"ale w zasadzie w bardzo ograniczonym zakresie.....troche oczekuje dojrzalaszego zachowania....w pewnym sensie....
i bynaamniej nie chodzi o sex ;)
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

Nieprzeczytany postautor: annab » 2008-01-07, 22:13

Tak Kasta - od partnera oczekuję czegoś innego niż od dziecka - tylko jeśli partner dużo młodszy to ja patrzę na niego jak na syna - mam synów w jego wieku ;)
Jaki dzień w moim życiu był najpiękniejszy?? To nie był dzień, to była noc.
Awatar użytkownika
annab
wapniak
 
Posty: 10915
Rejestracja: 2007-10-17, 18:34
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2008-01-07, 22:43

w zasadzie wcale nie chodzi mi o wiek...bo wlasciwie mlodszy stoi w pewnym sensie z gory na przegranej pozycji.....
ja z racji wieku,doswiadczenia mam poprostu duzo wieksza wiedze na temat zycia,nawet/emat zadany przez Grzesia/inteligencje emocjonalna na wyzszym poziomie
tego nieda sie ukryc w zyciu codziennym.....
mamy -sytuacje patowa-albo zaakceptuje-albo???????/dotyczy to obu stron
trudno wymagac dojrzalosci-od mlodszego partnera.....hmmmmmmm
najlepszy rozwiazaniem wydaje sie zloty" srodek" ;)
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

Nieprzeczytany postautor: Lokata » 2008-01-08, 00:06

kasta pisze:w zasadzie wcale nie chodzi mi o wiek...bo wlasciwie mlodszy stoi w pewnym sensie z gory na przegranej pozycji.....


coś mi się wydaje, że w moim wieku to ja stoję na przegranej z góry pozycji...
np. moje 65 i jego 50! albo jeszcze mniej...brrrr.... :-D :-D :!?:
Lokata
wapniak
 
Posty: 4428
Rejestracja: 2007-06-15, 16:17

Nieprzeczytany postautor: Grazia.K » 2008-01-08, 01:10

no wiesz Lokata wcale nie widze problemu Ty i 50 -latek,ale kazdy ma swoje preferencje....wlasciwie to ja tez nie chce 40-latka wiec racja....co kto lubi ;)
Awatar użytkownika
Grazia.K
wapniak
 
Posty: 13710
Rejestracja: 2007-05-17, 19:59
Lokalizacja: Londyn

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2008-01-08, 02:15

no tak..........a jak taki zyc nie moze bez??????to co??????
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

Nieprzeczytany postautor: Lokata » 2008-01-08, 11:06

...to znajduje równolatka! :k: ;)
Lokata
wapniak
 
Posty: 4428
Rejestracja: 2007-06-15, 16:17

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2008-01-08, 11:50

problem w tym-ze wlasnie-NIE.........
przynajmniej jaz awsze mam taki klopot-raz-ze mlodsi ;) dwa-ze w trakcie znajomosci-dochodza do wniosku-ze nie moga zyc bezemie :-/ bo ronolatki-sa nieciekawe,glupio mysla,nie maja w sobie tyle zyczliwosc/milosci i akceptacji w stosunku do drugiego czloweka,i zycie ze mna jest pelne niespodzianek/w dobrym tego slowa znaczeniu ;)
a ja wlasciwie -zastanawiam sie-co z tym fantem zrobic?????????i jest to bardzo powazna sprawa-nigdy nie waze lekkce uczuc drugiego czlowieka.......
ale tez-problem polega na tym-ze mnie tez zalezy-i to nie jest na zasadzie-|kupic nie kupic-potargowac warto" ;)
pytanie brzmi-jak bardzo mi zalezy i wlasciwie-na czym???????
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

Nieprzeczytany postautor: jo-anna » 2008-01-08, 12:23

Młodszy partner?? Chyba tylko do pogadania i potańczenia. Nie wyobrażam sobie seksu z młodszym, bo mam odczucie że nie traktuje mnie powaznie a ja lubie być traktowana poważnie. Nie mniej lepsi sa panowie ok 50-tki..... dalej nie wiem.
Kiedyś podrywał mnie kolega z pracy 20 lat młodszy ale trzymałam go na dystans. Zrobił baaaaardzo duże oczy jak odchodziłam na emeryturę bo myślał że jestem młodssza. Po doznanym szoku zachował się bardzo kulturalnie, usciskał mnie po koleżenśku i smiał się z tej sytuacji. (po pół roku się ożenił)
spokoju, radości
uśmiechu, miłości
i aby codziennie z rana
była przy tobie
osoba kochana
Awatar użytkownika
jo-anna
wapniak
 
Posty: 240
Rejestracja: 2007-06-16, 17:55

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2008-01-08, 12:53

jo-anna pisze:Młodszy partner?? Chyba tylko do pogadania i potańczenia. Nie wyobrażam sobie seksu z młodszym, bo mam odczucie że nie traktuje mnie powaznie a ja lubie być traktowana poważnie.


pogadac-i owszem,tanczyc nie umiem-to odpada ;)
co do sexu-wprost przeciwnie,uwazam ze wiek nie odgrywa wieliej roli/pod warunkiem ze jest uczucie/
z doswiadczenia-"niepowazne traktowanie"-da sie zauwazyc odrazu..zanim do czegos dojdzie ;) ...zdarza sie
matomiast w pozostalych przypadkach jestem traktowana -bardzo powaznie,nawet-za bardzo-i dobrze bo to powstrzymuje mnie -od zrobienia czegos-czego moglabym pozniej zalowac :-/ /to jest dlamnie/tez-mowie o obu stronach-jak deklaracja/obietnica-ktorej czesto dac nie moge
natomias z mojej strony bardzo wazne jest-zeby partner przekonal mnie-ze mimo "wieku"/czarowac sie nie bedziemy.........w jakim jestem-tez jestem akceptowana.....taka wlasnie-jaka jestem
to jest dosc trudne-ale mozliwe :-D

;)
ps.jakos mam takie szczescie-ze zawsze mialam i mam mlodszych partnerow...hmmmmmmmmmm zastanawiajace......i zawsze wiedzieli-ile mam lat :sasa:
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

PoprzedniaNastępna

Wróć do Miłość; Przyjaźń

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości