Pierwsza pomoc.

Kontrowersyjne tematy, o których jednak trzeba rozmawiać. Masz jakiś problem? Coś ciebie gryzie? Napisz...

Re: Pierwsza pomoc.

Nieprzeczytany postautor: alak » 2013-04-21, 09:28

Ciekawy sposob. Warto zapamietac :k:
Awatar użytkownika
alak
wapniak
 
Posty: 3350
Rejestracja: 2008-04-16, 22:47
Lokalizacja: UK
Płeć: Kobieta

Re: Pierwsza pomoc.

Nieprzeczytany postautor: cela » 2013-04-21, 16:28

Czyli to jest jak gdyby automasaż serca - fakt, warto zapamiętać :k:
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie !!!!!!!
Awatar użytkownika
cela
wapniak
 
Posty: 5634
Rejestracja: 2008-04-16, 18:30
Lokalizacja: Liverpool
Płeć: Kobieta

Re: Pierwsza pomoc.

Nieprzeczytany postautor: Lidusia » 2013-04-22, 21:15

Zapamiętam i propagować będę! :k:
Awatar użytkownika
Lidusia
wapniak
 
Posty: 9427
Rejestracja: 2007-10-17, 17:39
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

Re: Pierwsza pomoc.

Nieprzeczytany postautor: alak » 2013-04-22, 23:24

Ostatnio zastanawialam sie jak w takiej sytuacji mozna sobie samemu pomoc
Awatar użytkownika
alak
wapniak
 
Posty: 3350
Rejestracja: 2008-04-16, 22:47
Lokalizacja: UK
Płeć: Kobieta

Re: Pierwsza pomoc.

Nieprzeczytany postautor: cela » 2013-04-23, 08:30

Mam nadzieję, że nie potrzebowałaś pomocy :k:
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie !!!!!!!
Awatar użytkownika
cela
wapniak
 
Posty: 5634
Rejestracja: 2008-04-16, 18:30
Lokalizacja: Liverpool
Płeć: Kobieta

Re: Pierwsza pomoc.

Nieprzeczytany postautor: alak » 2013-04-23, 21:15

Poszlam do Walkin-in Center. Taka przychodnia do ktorej mozna isc bez zapisywania. Zrobili mi EKG, cos im wyszlo podejrzanego, wezwali ambulans, dali mi nitrogliceryne i aspiryne w szpitalu znowu EKG i enzymy secowe we krwi. Wyszlo dobrze. Przyszedl lekarz. Pomacal moje cycki, a ze bolaly przy tym macaniu, to kazal mi voltarenem smarowac. Chcialam mu poradzic, ze ja go teraz wymacam i posmaruje voltarenem jemu jaja, ale...ugryzlam sie za jezyk :sasa: . Mialam jeszcze kilka ciezkich nocy, ale juz jest ok. Mam niedotlenienie miesnia sercowego, ale to z powodu ciaglego napiecia. Dlatego jechalam do Lodzi, aby to stwierdzic. Jest juz wszystko dobrze. Serce mam zdrowe, ale tak jak ze wszystkim trzeba uwazac. Nie dopuszcze, aby to sie powtorzylo, ale jednej nocy myslalam co tu zrobic aby sobie pomoc. Nic nie mialam, ani nawet zwyklych kropli nasercowych. Na 999 nie mialam juz odwagi dzwonic. Voltaren mialam w szufladzie ;)
Awatar użytkownika
alak
wapniak
 
Posty: 3350
Rejestracja: 2008-04-16, 22:47
Lokalizacja: UK
Płeć: Kobieta

Re: Pierwsza pomoc.

Nieprzeczytany postautor: bawik » 2015-06-08, 10:50

Byłem na kursie pierwszej pomocy ale nie słyszałem o takim automasażu ;)
bawik
wapniak
 
Posty: 10
Rejestracja: 2015-06-08, 10:40
Płeć: Mężczyzna

Re: Pierwsza pomoc.

Nieprzeczytany postautor: rokos » 2015-07-30, 15:26

Wazne żeby być przygotowanym na taką sytułacje bo potem inaczej można żałować ;)
rokos
wapniak
 
Posty: 8
Rejestracja: 2015-07-30, 15:19
Płeć: Mężczyzna

Poprzednia

Wróć do Na poważnie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

cron