Magialat.pl

ja zwykle od kwietnia chodze do parkow ogladac stworzenia/raczej te duze /...nazywaja je mazczyznami

O właśnie - a propos podglądania ptaków. Ostatnio oglądałam w polskiej TV bardzo ciekawy program pt. "100 tysięcy bocianów". Autorzy przedstawili reportaż z UK - miejscowości nie pamiętam, niestety, gdzie organizowane są wielkie ptasie targi. Miejscowość zlokalizowana jest na nadmorskim klifie, gdzie żyje olbrzymia ilość ptaków. Oprócz targów, na których można zaopatrzyć się w specjalistyczną literaturę, sprzęt a nawet bardzo wymyślne smakołyki dla ptaków, organizowane są specjalne wypady w okolicę, by do woli można było po podglądać ptasią różnorodność
Z programu dowiedziałam się, że jest to, wręcz, narodowym sportem

Grazia.K pisze:ja zwykle od kwietnia chodze do parkow ogladac stworzenia/raczej te duze /...nazywaja je mazczyznami

o takim sporcie nie słyszałam

hehehehheehhe ja też
natomiast racja-podglądnie ptakow to prawie sport narodowy-i wstyd sie przyznać-anglicy rozpoznaja wiekszość skrzdlatego towarzystwa,a niemal w kazdym ogrodzie obowiazkowo jest budka dla ptakow/lub kilka/i karmniki przez caly rok,doskonale wiedza kiedy jest czas wysiadywanie jajek,i bardzo interesuja sie jezeli akis nowy ptak osiedli sie w okolicy......

no my też szukamy ptaków tylko innych

hahahaha - rajskich

heheheheehe-jakich rajskich? chyba ju-rajskich ale sie usmialam od samego rana

dobre...dobre
popatrzcie nan rzucic tylko haslo i juz

nocny rajd same sowy bo nietoperz się nie liczy

nietoperz się nie liczy, to fakt. Ale może trafi się jakiś orzeł

Ju - rajskie zrazem z dinozaurami - poumierały

zycze orla albo lepiej kilka ....tylko patrzec uwaznie by nie pomylic z wroblem

będzie ciemno i faktycznie o pomyłkę bardzo łatwo
Chociaż z drugiej strony - lepszy wróbel w ............ garści niż orzeł na dachu

tez prawda ,ale......

hehehehhehehhehe heheheh orły sokoly bażanty....gdzie?

w lesie...