Strona 1 z 2

Granice sportu...

Nieprzeczytany post: 2007-06-09, 18:24
autor: Boss
...w ostatnim czasie, słychać było o kilku śmiertelnych wypadkach w trakcie, czy przy okazji imporez sportowych...co myślicie o tym..?? Gdzie konczy się sport, zaczyna - ryzykanctwo, ...głupie - ryzykanctwo....

Nieprzeczytany post: 2007-06-10, 21:37
autor: kasta
sport-to zawsze -ryzyko,nawet tenisista moze zostac -inwalida na cale zycie/"lokiec tenisisty",nie wspomne juz o sportach o duzym ryzyku......
..a tej zasadzie mozna sie zastanawiac-dlaczego alpinisci/taternicy tam laza?

moim zdaniem-sport jestna stadionie-ryzykanctwo/glupie na trybunach.... ;)

Nieprzeczytany post: 2007-06-10, 21:50
autor: Beata
dobry temat, a co myslicie o wypadku dzisiejszym Kubicy ?

Nieprzeczytany post: 2007-06-13, 21:48
autor: Grazia.K
Od czasu kiedy sport stal sie....powiem kolejnym zawodem ktory daje niezle dochody..i zaczela sie przepychanka kto lepszy ma wiecej.....nie jest to juz czysty sport,lecz gonitwa za mamona ,a wiec sieganie po roznego rodzaju dopingi itp.Niejednokrotnie pobijanie nowych rekordow jest ponad ludzkie sily...wiec i ryzyko wyzsze....sport stal sie nowym,dochodowym biznesem....nie jest to obecnie zdrowe wspolzawodnictwo ....a szkoda....

Nieprzeczytany post: 2007-06-13, 23:26
autor: pitpiter
Boss pisze:Gdzie konczy się sport, zaczyna - ryzykanctwo, ...głupie - ryzykanctwo....

mysle ze o tym mozna mowic rozpatrujac konkretny przypadek lub wypadek i mi ciezko wypowiedziec sie ogolnie...
Ja lubie sporty , ktore daja dafke adrenaliny...lubie narty , uwielbiam latac na bojerach , lubie nurkowac , chce nauczyc sie latac samolotem
Grazia.K pisze:Od czasu kiedy sport stal sie....powiem kolejnym zawodem ktory daje niezle dochody..

mysle ze nie zawsze mozna zrzucic wszystko na barki kapitalizmowi

Nieprzeczytany post: 2007-06-16, 21:07
autor: Boss
Beata pisze:dobry temat, a co myslicie o wypadku dzisiejszym Kubicy ?


ok, pitpiter - a co powiesz na ten przykład, który przywołała Beata..?? chociażby - ten....

Nieprzeczytany post: 2007-06-17, 22:23
autor: pitpiter
Boss pisze:ok, pitpiter - a co powiesz na ten przykład, który przywołała Beata..?? chociażby - ten....
sorki Boss , nie jestem w temacie i nie znam co sie stalo

Nieprzeczytany post: 2007-06-19, 05:38
autor: Ederek
We wczorajszym "Dzienniku" jest doskonały artykuł nt temat. Bardzo rzeczowy. I co ciekawe , formuła F1 wcale nie jest tak groźna. Znacznie gorsze są rajdy samochodowe. Nawet Schumacher "wymięka" (sic!). Żużel (brak osłon - 40 ofiar smiertelnych w Polsce).
Ze sportów walki zdecydowanie boks wagi ciężkiej!!! Kubica uderzył raz - na tyle startów. A w boksie czy wygrasz , czy przegrasz , swoje dostajesz.

Kiedyś mi było dane poznać efekt przyjęcia "zdrowego" cepa w quasi-treningu.
To nawet nie boli , bo momentalnie "odpływasz" ,
a następne wrażenie już świadome - "Czemu ja tu leżę? Spiłem się chyba na lisa" ~-(

Z zewnątrz wygląda na cios w szczękę. Ale tak naprawdę to idzie na jej "zawiasy" koło ucha. Bardzo blisko mózgu. Duże ryzyko.
---------------------------------------------------------------------------

Wypadek Kubicy - niczyjej winy.
W dużych miastach świata i bez wyścigów jeździ się "na grubość lakieru".
Jego Wypadek jest przewrotnie żywym dowodem sukcesu inżynierów (sic!)
Wszak dla wielu widzów to był szok - on jakby kilka minut nie żył (patrząc w TV).

Nieprzeczytany post: 2007-06-19, 12:26
autor: kasta
Ederek pisze:Spiłem się chyba na lisa"

????
a pare slow wyjasnienia-jak to -na lisa? ;)

a w temacie-snoocker-lubie,ale to jest bardzo "bezpieczny sport."....

Nieprzeczytany post: 2007-06-19, 14:07
autor: Ederek
kasta pisze:
Ederek pisze:a w temacie-snoocker-lubie,ale to jest bardzo "bezpieczny sport."....


Byle nie dostać bilą w ciemię stojąc po niewłaściwej stronie stołu ~~(

Re: Granice sportu...

Nieprzeczytany post: 2015-05-28, 13:08
autor: tlokot
Macie może jakieś informacje o powrocie Roberta Kubicy?

Re: Granice sportu...

Nieprzeczytany post: 2015-07-06, 08:39
autor: Ptasiek
tlokot pisze:Macie może jakieś informacje o powrocie Roberta Kubicy?


Żyje, sciga sie , lata :u:

Re: Granice sportu...

Nieprzeczytany post: 2015-07-14, 14:16
autor: peris
A co powiecie na taki spoty jak e-spoty ? :) Popieracie? Uprawiacie? :)

Re: Granice sportu...

Nieprzeczytany post: 2015-09-14, 12:09
autor: cares
Granica w sporcie jest taka jaką człowiek sam sobie narzuci ;)

Re: Granice sportu...

Nieprzeczytany post: 2015-10-05, 13:27
autor: kokos
Tak, granica jest taką jaką narzuci Ci Twój umysł lecz pamiętaj.... nie jesteś swoim umysłem ;)