wierzący czy niewierzący

Rozważania filozoficzne, rozmowy na temat religii, systemie wierzeń i praktyk.

wierzący czy niewierzący

Nieprzeczytany postautor: Vap_niaczka » 2009-03-28, 19:11

Co myślicie o powiedzeniu wierzący nie praktykujący, czy to że ktoś chodzi częściej lub rzadziej do kościoła ma aż tak duże znaczenie? Ja myślę ze jesli się żyje według zasad, dla mnie jest to 10 przykazań to nie ma znaczenia ile razy jest się w kościele.
Natomiast jesli ktoś biega co dzień do kościoła a nie zachowuje przykazań to co o nim można myśleć?
Amor omnia vincit - miłość zwycięża wszystko
Vap_niaczka
wapniak
 
Posty: 107
Rejestracja: 2009-03-26, 16:50

Nieprzeczytany postautor: vicky » 2009-03-28, 19:13

Ja też sądzę iż to indywidualna sprawa każdego człowieka. Są tacy co do kościoła nie chodzą a żyją godniej niż ci co biegają tam dwa razy do dnia. Czasem to takie na pokaz - bo musze byc leosza od sąsiadki, albo bo rodzina każe... Sądzę że ci co chodza na mszę a nie zachowują przykazań są mniejszymi wierzącymi od tych co nie chodzą a przestrzegają dekalogu
Albo chodź przytul mnie albo odejdź i przebacz...
vicky
wapniak
 
Posty: 377
Rejestracja: 2009-03-27, 07:59

Nieprzeczytany postautor: annab » 2009-03-28, 19:13

a ja jeszcze inaczej podchodzę do sprawy wiary wierzę w Boga a religia nie zawsze mi w tym pomaga
Jaki dzień w moim życiu był najpiękniejszy?? To nie był dzień, to była noc.
Awatar użytkownika
annab
wapniak
 
Posty: 10915
Rejestracja: 2007-10-17, 18:34
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany postautor: alak » 2009-03-28, 20:36

Vap_niaczka pisze:Ja myślę ze jesli się żyje według zasad, dla mnie jest to 10 przykazań to nie ma znaczenia ile razy jest się w kościele.

:C: Jesli chodzi do kościoła w "kratkę" to nie wypełnia wszystkich 10 przykazań.
Ale zgadzam sie z resztą
Awatar użytkownika
alak
wapniak
 
Posty: 3350
Rejestracja: 2008-04-16, 22:47
Lokalizacja: UK
Płeć: Kobieta

Nieprzeczytany postautor: Grazia.K » 2009-03-28, 20:46

Ania ...Ania wyrazila moje zdanie w pelni :u:
Awatar użytkownika
Grazia.K
wapniak
 
Posty: 13710
Rejestracja: 2007-05-17, 19:59
Lokalizacja: Londyn

Nieprzeczytany postautor: annab » 2009-03-31, 19:01

piękne to co napisałaś
Jaki dzień w moim życiu był najpiękniejszy?? To nie był dzień, to była noc.
Awatar użytkownika
annab
wapniak
 
Posty: 10915
Rejestracja: 2007-10-17, 18:34
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany postautor: Grazia.K » 2009-03-31, 19:02

prawda...kazda chwila jest swieta
Awatar użytkownika
Grazia.K
wapniak
 
Posty: 13710
Rejestracja: 2007-05-17, 19:59
Lokalizacja: Londyn

Nieprzeczytany postautor: Lidusia » 2009-03-31, 21:35

Zauważcie, że tylko 3 przykazania, spośród 10, odnoszą się do Boga, a dokładnie mówią o naszych z Nim relacjach. Pozostałych siedem dotyczy naszych relacji z ludźmi.
Nie znajdziemy w przykazaniach informacji o praktykach.
Te wymyślili ludzie długo później i zapisali w formie 5 przykazań kościelnych.
Jaka jest ich intencja? Łatwo się domyślić. Kościół stał się instytucją, a wiarę wykorzystał, by osiągnąć swoje cele.
Wiara natomiast jest bardzo indywidualną sprawą. Każdy wierzy tak, jak potrafi.
Nie potępiam tych, którzy codziennie chodzą do kościoła i modlą się pod krzyżem, tak, by wszyscy widzieli. Tak wierzą, bo tak ich nauczono. To im odpowiada. Nie oceniam. Czy żyją według przykazań? Nie wiem i nie wnikam. Jesteśmy grzeszni.
Chodzenie do kościoła jest tradycją.
Chodzenie do kościoła nie świadczy jednak o tym, czy jest się wierzącym.
Awatar użytkownika
Lidusia
wapniak
 
Posty: 9427
Rejestracja: 2007-10-17, 17:39
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

Re: wierzący czy niewierzący

Nieprzeczytany postautor: wapniaczek » 2009-03-31, 21:40

Vap_niaczka pisze:Co myślicie o powiedzeniu wierzący nie praktykujący, czy to że ktoś chodzi częściej lub rzadziej do kościoła ma aż tak duże znaczenie? Ja myślę ze jesli się żyje według zasad, dla mnie jest to 10 przykazań to nie ma znaczenia ile razy jest się w kościele.
Natomiast jesli ktoś biega co dzień do kościoła a nie zachowuje przykazań to co o nim można myśleć?


Ja właśnie się do tej grupy zaliczam o której mówisz - wierzący (?chyba?) niepraktykujący.
N
Awatar użytkownika
wapniaczek
wapniak
 
Posty: 303
Rejestracja: 2009-03-26, 21:38

Nieprzeczytany postautor: vicky » 2009-04-01, 07:36

Eh no ja sama nie wiem czy wierzę czy nie... na ,msze chodzić mi isę nie chce
Albo chodź przytul mnie albo odejdź i przebacz...
vicky
wapniak
 
Posty: 377
Rejestracja: 2009-03-27, 07:59

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2009-04-01, 17:58

wierzaca jestem,do kosciola chodze-jak moge,czesciej do anglikanskiego,czasami do katolickiego,/do polskiego-raczej nie/
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

Nieprzeczytany postautor: Vap_niaczka » 2009-04-02, 20:35

Pięknie to ujęłaś tuptusiu, dokładnie tak myślę jak Ty.

Jestem zdania że wiele osób chodzi z przyzwyczajenia i po to żeby potem cały tydzień mieć o czym rozmawiać.
Amor omnia vincit - miłość zwycięża wszystko
Vap_niaczka
wapniak
 
Posty: 107
Rejestracja: 2009-03-26, 16:50

Nieprzeczytany postautor: Vap_niaczka » 2009-04-06, 13:17

tuptuś pisze:Tylko że oni się do tego nigdy nie przyznają, mają to we krwi.


ha ha nie mów tego głośno. Bo sąsiadka usłyszy. :sasa:
Amor omnia vincit - miłość zwycięża wszystko
Vap_niaczka
wapniak
 
Posty: 107
Rejestracja: 2009-03-26, 16:50

Nieprzeczytany postautor: Grazia.K » 2009-04-06, 21:45

i bedziesz miala problem...sasiadka Ci sie obrazi ;)
Awatar użytkownika
Grazia.K
wapniak
 
Posty: 13710
Rejestracja: 2007-05-17, 19:59
Lokalizacja: Londyn

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2009-04-06, 22:47

hehhehe phi! :-P
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

Następna

Wróć do Religia i filozofia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości

cron