Magialat.pl

O czym mowa w tym temacie? Już śpieszę z krótkim wyjaśnieniem. Zakłady to forma rywalizacji, która towarzyszy nam już od najmłodszych lat. Zakłady mogą być prowadzone niemal o wszystko, nawet najdrobniejsze rzeczy. Udowodnienie komuś, że ma się w danej sprawie rację, przysparza niemałej satysfakcji i dodaje pewności siebie. Jednocześnie przyjemność z oglądania pokonanej osoby też jest warta ryzyka. Zakłady dzielą się na małe, takie które toczą się o tak zwane ,,uznanie” oraz poważniejsze, gdy zakłady mogą przynieść realną korzyść materialną.
Wadą takiej zabawy jest oczywiście ewentualność utraty tych dóbr, najczęściej w formie gotówkowej. Przeciwnicy zakładów, obserwując przegranych, którzy popadają w długi, z niekrywaną satysfakcją radzą, że czasem lepiej pozostać przy tej mniej dotkliwej wersji zakładania się. Z drugiej strony nie przynosi zbyt wielu emocji i praktycznie nikt nie przejmuje się opcją przegranej. No, chyba że wyjątkowo honorowe osoby, dla których nawet uznanie jest kwestią wartą walki i nerwów. Tak czy siak, rywalizacja o pieniądze w przygniatającym stopniu wygrywa z zakładaniem się o uznanie, te z kolei cieszy się popularnością głównie w kręgach dziecięcych. Z pewnością znajdą się także na naszym forum osoby, które nie potrafią obejść się bez zagrania chociaż o niewielką stawkę od czasu do czasu. No, jak tam panowie? Kto gra? Może ktoś ma na tyle dystansu do siebie, że przyzna się ile pieniędzy najwięcej za jednym razem wtopił?:)
A jak obstawiacie to jaki sport? Ja preferuję siatkówkę, chyba najlepsza aktualnie dyscyplina drużynowa w Polsce, w czym upewniają mnie jeszcze nasi piłkarze… Mam na myśli dzisiejszy cudowny mecz z Irlandią.. Wstyd grać taką kaszanę, po prosty wstyd. Siatkarze i ręczni nie zawsze wygrywają, ale nie schodzą poniżej pewnego poziomu, to profesjonaliści. Szkoda tylko, że mimo braku remisów to i tak ciężko poprawnie wytypować wyniki, zarówno w lidze światowej, mistrzostwach czy nawet rodzimej lidze.

A ja preferuję czynne uprawianie sportu - na bieżni, stadionie, hali sportowej, basenie ...... itd, itp
Cholewcia, teraz się zorientowałam, że to kącik dla facetów. Więc spieszę z wyjaśnieniem: na zakładach się nie znam i chyba nie powinnam się tutaj wypowiadać

Ja już zbyt wiele straciłem na zakładach bukmacherskich, teraz się odzwyczaiłem od tej formy "rozrywki" i nie gram.
Zacząłem grać jakieś 7-8 lat temu, grałem przez jakiś rok, teraz już nie zamierzam grać - dzięki temu więcej kasy przynajmniej zostaje w kieszeni, no i nie tracę czasy na ciągłe śledzenie wyników obstawionych przeze mnie zakładów. A jest na co ten czas poświęcić.

Zasady są bardzo ważne.