25 powodów dla których warto uprawiać seks?

Wszystko na temat sexu i erotyki. Pytania, problemy...

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2008-07-06, 19:49

dla mnie klotnia i awantura -to zupelnie to samo,natezenie tylko zalezy od poziomu emocji,w obu przypadkach -zbt duze ....nie jest tajemnica ze duze emocje ograniczaja racjonalne myslenie/nawet-zakochanie =zglupial zupelnie na jej/jego punkcie..etc :-P ,taki zakochany ze nie widzi co ona robi....etc

tojak-zlosc i wscieklosc -to zupelnie rozne uczucia?czy jedno i to samo-tylko roznej mocy.....
dlamnie-jedno,i skala emocji zupelnie wykracza poza "normalny"|poziom/normalny=pozwalajacy na rozmowe.....

ale kazdy ma swoje zdanie.......ja swojego nie zmienie,zreszta dobrym przykladem jest widok dzieci/szczegolnie mlodszych,w wieku kiedy nie nauczyly sie jeszcze ukrywac swoich emocji/kiedy sa swiadkami takich "oczyszczajacych "niby klotni...ciekawe czy rozumieja -ze to tylko-ozyszcza atmosfere...hmmmm...

w kazdym razie moim zdaniem -NIE- i mysle ze uzasadnilam dlaczego tak mysle
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

Nieprzeczytany postautor: Lokata » 2008-07-06, 20:50

a więc pozostajemy każda przy swoim :k: :-) rozumiem Cię i rozumiem Się ;)

chociaż z drugiej strony nie wiem dlaczego tak sie bronisz przed okazywaniem silnych emocji? i co z nimi robisz, na co zamieniasz?
Lokata
wapniak
 
Posty: 4428
Rejestracja: 2007-06-15, 16:17

Nieprzeczytany postautor: Grazia.K » 2008-07-06, 22:08

ja zgodze sie z Lokata....klotnia to wymiana pogladow ...natomiast awantura....hmmmm to juz sztorm
Awatar użytkownika
Grazia.K
wapniak
 
Posty: 13710
Rejestracja: 2007-05-17, 19:59
Lokalizacja: Londyn

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2008-07-06, 23:32

alez ja okazuje swoje emocje te silne tez-tylko pokazuje-swoje...i nie zamieniam ich a agresje wobec innych np/jak w przypadku zlosci/bo klotnia to zlosc....../sa 4 podstawowe-wiec reszta to nazwy wg natezenia czy,.....
zawyczajnie-asertywnie ;) w formie-informacyjno-pokazowej./moje.....nie wybuchowo -napadowej /agresywnej;)
moje wybuchy zlosci-nie "odbijaja sie otoczeniu" :-P

generanie jestem zdania-ze emocje sa po to zeby je uzewnerzniac-a nie ukrywac czy doprowadzac do kumulacji./bo to szkodzi :-D ....klotnia to dlamnie-eskalacja zbrojen ;) raczej-wymiana pogladow bym tego nie nazala-cyba ze kazdy wymienia-swoje......i to w kolejnosci -kto glosniej wrzeszczy...heheheheheehhe ;)
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

Nieprzeczytany postautor: awers » 2008-07-07, 03:33

kasta.... lubisz kłótnie z całkowitą wymianą zastawy stołowej ??
może takiego mnie wolicie ??
Awatar użytkownika
awers
wapniak
 
Posty: 4410
Rejestracja: 2008-05-05, 16:08
Płeć: Mężczyzna

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2008-07-07, 08:23

hehehhee klotni nie lubie......hehehehhehehi wlascwie pamietam niezbyt dobrze kiedy ostatni raz uprawialm ten rodzaj hmmmm..sztuki wojennej ;)
ale do -zastawy stolowej nie jestem zbytnio przywiazana...heheheheh latajce talerze to nawet moze byc ciekawe..... :jupii: :jupii: :jupii: zawsze to jakis powod do zakupu-nowej/zakupy-lubie :jupii: :jupii: :jupii: :jupii:


ps.aha-rozumiem ze wekszosc waza klotnie za powod dla ktorego warto :-D uprawiac sex....hehehehheheheheheheh :-D
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

Nieprzeczytany postautor: Lokata » 2008-07-07, 08:33

kasta pisze:generanie jestem zdania-ze emocje sa po to zeby je uzewnerzniac-a nie ukrywac czy doprowadzac do kumulacji./bo to szkodzi ....klotnia to dlamnie-eskalacja zbrojen raczej-wymiana pogladow bym tego nie nazala-cyba ze kazdy wymienia-swoje......i to w kolejnosci -kto glosniej wrzeszczy...heheheheheehhe


więc pytam jeszcze raz - jak je okazujesz i co jest takiego złego w wykrzyczeniu swojej złości?
a niech każdy wymienia swoje, ale jeśli się wykrzyczy ale jeśli potem nie odwróci się na pięcie i nie pójdzie w swoją stronę albo nie zamknie się w milczeniu na tydzień - jest to wspaniały moment na konstruktywne wnioski!...
a eskalacją zbrojeń nazwałabym raczej powstrzymanie emocji i przygotowywanie się do "spokojnej rozmowy"!
wygląda na to, że za wszelką cenę chcesz mieć kontrolę nad sytuacją - co złego by się stało gdybyś ją na chwię straciła?
chyba jesteś straszną perfekcjonistką :-) :buzi:
Lokata
wapniak
 
Posty: 4428
Rejestracja: 2007-06-15, 16:17

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2008-07-07, 10:31

w krzyku ne widze nic zlego-wprost przeciwnie-tak wyladowuje swoja zlosc/tez....dokladnie krzycze pod swoim adresem.....co czuje,jak czuje -poprostu wywrzecze-co sie ze mna dzieje..np ,qurna dwno ne bylam taka wsciekla w....d...powazaniu mam swiat i oklice prezydenta wlaczajac,/co mi slina na jezyk przyniesie/wlacznie z grozbami-uciekac mi z drogi bo nie recze za sebie..po -fizyczne objawy../np-wlosy mi sie jeza na karku etc....heheheheh
osobiscie?mnie pomaga....zlosc opada-bo rozladowana/nie=bo-zostaje stlumiona

zapewniam cie -ze to bardzo glosne i skuteczne rozladowanie zlosci..../sasiedzi czesto slysza...i nema nic wspolnego z
Lokata pisze:powstrzymanie emocji i przygotowywanie się do "spokojnej rozmowy"!

rownierz do rozmowy sie specjalnie ne przygotowuje-staram se zalatwiac sprawy nabiezaco-nie czekac az wszystko sie we mne skumuluje....

co zlego widze?raczej -slysze?tylo to-ze rozladowujemy zlosc -kosztem innych
ja tego nie robie,i nie powiesz ze jak uslyszysz pod swoim adresem napewno niemile uwagi /i czesto niekoniecznie zgodne zprawda/wykrzyczane w zlosci-w tobie sie nie "zagotuje "jezcze wiecej......
cos w rodzaju-jestem wsciekla /czy zla bo znowu KTOS/tu wstawic dowolnie/zostawil,nie zostawil ,powiedzial ...etc/wstawic hmmmm OSOBE POD KTOREJ ADRESEM ZLOSC JEST SKIEROWANA/
w odpowiedzi-....zreszta niewaze....
w ramach eksperymentu-posluchaj klotni dwojaga ludzi/ale jak bedziesz miala okazje -obcych na tyle -zebys nie byla zaangazowana emocjonalnie ;) i bedziesz mogla sie "przyjrzec "wlasnie pod katem-czy zlosc jest -rozladowana,czyim kosztem,i czy "oczyscila "cokolwiek.....zreszta-wlasne przemyslenia ...nie wiem co zauwazysz :cfa:


ps.kontrole -zawsze w jakims stopniu -mam to "pakiet jaki posiadam" ,nie przeszkadza mi to-raczej wprost przeciwnie/bo ...wiem ze mam ;)
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

Nieprzeczytany postautor: Lokata » 2008-07-07, 12:13

więc jeśli ktoś bliski Cię wkurzy to oddalasz się pędem do miejsca odosobnienia i krzyczysz?? Naprawdę tak to w praktyce wygląda?
kasta pisze:w krzyku ne widze nic zlego-wprost przeciwnie-tak wyladowuje swoja zlosc/tez....dokladnie krzycze pod swoim adresem.....co czuje,jak czuje -poprostu wywrzecze-co sie ze mna dzieje..np ,qurna dwno ne bylam taka wsciekla

i dlaczego krzyczysz pod swoim adresem jeśli jesteś wkurzona na kogoś??? czy to przypadkiem nie jest obracanie agresji przeciwko sobie?
Ja stanowczo wolę wykrzyczeć się na "winowajcę" uważam to za wiele bardziej uczciwe, przede wszystkim wobec samej siebie - nie widzę powodu, żeby krzyczeć na siebie jeśli nie czuję się w żaden sposob winna!
I uważam, że to jest o wiele (nie chcę powiedzieć "zdrowsze") ale naturalniejsze niż jakakolwiek "obróbka" złości....
oj napatrzyłam ja się i nasłuchałam kłótni na grupach terapeutycznych (i jako współprowadzący i jako uczestniczka) i wiem że, pomimo okazanej wściekłości, mogą konczyć się konstruktywnie i właśnie dlatego zdania nie zmienię :-) :-)
A taka nieustanna kontrola bywa okropnie męcząca... ;)
Lokata
wapniak
 
Posty: 4428
Rejestracja: 2007-06-15, 16:17

Nieprzeczytany postautor: annab » 2008-07-07, 14:01

Kurcze - źle - ale podzielam zdanie Lokaty - we mnie w pewnym momencie się coś łamie - i uświadamiam sobie że to nie ma aż takiego znaczenia (lubię mieć swoje zdanie ale nienawidzę kłótni) i mówię ok przemyśl to - może nie mam racji i nie zdarzyło mi się nie osiągnąć porozumienia

i nawet w kłótni jeśli mam szacunek dla drugiego człowieka to nie obrażę go - jeśli mówimy o kłótniach między bliskimi ludźmi............... :cfa:
Jaki dzień w moim życiu był najpiękniejszy?? To nie był dzień, to była noc.
Awatar użytkownika
annab
wapniak
 
Posty: 10915
Rejestracja: 2007-10-17, 18:34
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany postautor: Lokata » 2008-07-07, 15:22

annab pisze:Kurcze - źle - ale podzielam zdanie Lokaty -


ale się usmialam Annob! :jupii: :jupii: :jupii: :k:
Lokata
wapniak
 
Posty: 4428
Rejestracja: 2007-06-15, 16:17

Nieprzeczytany postautor: annab » 2008-07-07, 15:27

:buzi:
Jaki dzień w moim życiu był najpiękniejszy?? To nie był dzień, to była noc.
Awatar użytkownika
annab
wapniak
 
Posty: 10915
Rejestracja: 2007-10-17, 18:34
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany postautor: Lokata » 2008-07-07, 15:48

muszę Ci się wydawać strasznym potworem :-D :jupii: ;)
Lokata
wapniak
 
Posty: 4428
Rejestracja: 2007-06-15, 16:17

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2008-07-07, 16:02

Lokata pisze:ięc jeśli ktoś bliski Cię wkurzy to oddalasz się pędem do miejsca odosobnienia i krzyczysz

nie zostaje na miejscu i wzrzeszcze-wkurzona jestem i oczym was informuje wlasnie dosc glosno.........
i nigdy nie=-oddalam sie pedem do miejsca..../co czasami jest hm.....niecodziwne...heheheheh-zalezy od miejsca....
dlaczego masz wrazenie-ze koniecznie-musze sie oddalac czy cos w tym rodzaju?????nie ukrywam emocji-zadnych/w tym zlosci -bo akurat tak mi sie skojarzylo.....
czasami-chcee byc sama-ale to nic dziwnego,kazdy potzrebuje troche miejsca dla siebie....

pod |swom |adresem-to znaczy o swojej zlosci/nie mylic z iwnektywami pod swoim adresem/tu nie jestem zdziwiona ze trudno zrozumiec-bo zlosc zwykle kojarzy sie z "wyrzutami"czy oskarzeniami.....nic z tego
pod" swoim adresem" oznacza dokladnie opisanie glosne co sie ze mna dzieje./czyli reakcje organizmu.........
co sie z toba dzieje jak jestes zla?serce ci szybciej bije?dusi cie w gardle?czy co?czy raczej nigdy sie nie zastanawialas ;)


i kontrola -wg ciebie wydaje misie-oznacza-tlumienie...co nie jest prawda..w moim rozumienu...
kontrolujesz swoje wydatki,swoje zycie/troche/liczniki /moze,....tu mozna wymieniac....
dlaczego kontrolowanie uczuc wydaje ci sie -meczace?
jak nie kotrolujesz radosci-i przyjdzie ci dzika ochota na fajerwerki w srodku nocy...to co??????
a zdemolowane kosze na smieci czy powybijane okna w samochodach-to wandalizm-czy-niekontrolowana zlosc?/agresja...


kontrola-to umiejetnosc przezywania emocji w asertywny sposob.....

hehehheh-praktyczna umiejetnosc....
a co to joga?tai-chi...heheheheheh zwyczajna nauka kontolowana energi=emocji rownierz
nawet sztuki walki niektore-kontroluja agresje-/aikido np=wykorzystuje agresje przeciwnika kierujac ja w jego strone...hehehhehhehh
tak w skrocie :-P


da sie, po opanowaniu podstawowych zasad-jest to naturalne i duzo zdrowsze ;) :cfa: i wcale nie musisz myslec-no a teraz to czy to...hehehehheh
naturalne-to dobre slowo ;)
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2008-07-07, 16:08

ps.ja raczej nie odnosze tego do grup terapeutycznych-bo sa dosc specyficzne ireakcje rownierz sa -dosc specyficzne/w zaleznosc od celow...../zwyle grupy sa niejako.."pilotowane "przez terapeutow....nie mylic z Nadzorowane-zreszta to dosc obszerny temat ...hehehhhe

a tu mialo byc o sexie-tochyba ze sex grupowy......ale ja -dziekuje -nie skorzystam heheheh :-D ;)
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

PoprzedniaNastępna

Wróć do Sex & Erotyka

 


Podobne tematy Statystyki Ostatni post

Seks bez pocalunkow?

autor: Hanna » 2011-01-30, 20:50

Odpowiedzi: 5

Odsłony: 7436

2019-10-17, 09:12

autor: Galencok Wyświetl najnowszy post

Seks i spełnienie

1 ... 4, 5, 6

autor: dzwonek » 2008-07-11, 21:19

Odpowiedzi: 84

Odsłony: 10173

2009-03-30, 19:06

autor: vicky Wyświetl najnowszy post

seks gawędziarski

1, 2

autor: cela » 2009-05-10, 12:49

Odpowiedzi: 23

Odsłony: 3743

2009-05-21, 19:23

autor: annab Wyświetl najnowszy post

Seks dla przyjemności - tylko 19%?!

autor: Hanna » 2011-01-30, 20:57

Odpowiedzi: 2

Odsłony: 2529

2019-02-04, 05:53

autor: Deriksaf Wyświetl najnowszy post

Skoki w bok i przypadkowy seks...

autor: Hanna » 2011-01-30, 20:57

Odpowiedzi: 13

Odsłony: 2441

2017-01-16, 17:02

autor: klementynka Wyświetl najnowszy post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron