Magialat.pl

jakie sa granice milosci?
czego nie jestes w stanie zrobic?
pomimo uczucia?

Nie pozwole skrzywdzic dziecka chociazbym go kochala nad zycie.

Nigdynie nie zrobie czegos co jest niezgodne z moimi zasadami moralnymi .....

biszkota bym nie upiekla zawsze i "klapie"


a powaznie?moze z mojej pytanie wlasciwe jest-co zrobilabys....????bo pewnie latwiej byloby mi odpowiedziec/lista jest znacznie krotsza...
generalnie-nie zroboilabym abslolutnie niczego co wykracza poza moje normy moralne,
nic-za niego,ani zamiast niego/pomoc owszem...
nic takiego co uznalabym za ":ograniczenie mojej wolnosci osobistej"lub odebralabym jako probe "ubezwlasnowolnienia"
etc...etc....
zreszta-rozumiem-ze chodzi tutaj o milosc do partnera?
bo "w imie milosc do blizniego"skoczylabym ratowac tonacego/np

a jesli chodzi o partnera-zawsze moge zmienic zdanie ...pozniej......wg.zasady-nigdy nie mow-nigdy

czyli anal odpada ?

Ale zrecznie zmienilas temat

hehhehhe
kajusia-w moim przypadku-odpada -lekarz mi zabronil

To generalnie bylo do Grazi Wciełas mi sie postem

Oj Kaja...Ty niedobra dziewczyno....

Grazia.K, no co? Napisalas ze nie zrobisz nic co nie zgadza sie z twoim morale
Nie płacz... mnie anal tez nie pociaga

No chyba mnie rozszyfrowalas.....jest tyle przyjemniejszych....

dolaczam sie dziewczynki

podpisuje się pod tym co napisałyście ale jeszcze dorzuce - moja szczoteczka do zębów jest tylko moja