tak, masz rację. Ale zdarza się, że facetowi pomyli się zazdrość z zaborczością. Być może dotyczy to również kobiet, bardzo możliwe,że dotyczy.........
Strasznie trudny jest taki związek. Przeżyłam coś takiego kilka lat temu - na każdym kroku musiałam udowadniać, że nie jestem wielbłądem - że nie spotykam się z nikim innym, nie myślę, nie rozmawiam, nikt do mnie nie dzwoni, itp, itd. Byłam osaczona, nieszczęśliwa i o mało nie zwariowałam
Na szczęście, mam to już za sobą - zostało jeszcze tylko kilka kilogramów do zrzucenia, bo przez tamte traumatyczne przeżycia przytyłam 20 kg w przeciągu jednego roku, koszmar jednym słowem to był przeokropny.