Magialat.pl

autor: awers » 2008-07-02, 13:43

autor: annab » 2008-07-02, 13:46

tak
wczoraj z rozpaczy zjadła tabliczkę czekolady
hm.... a ja właściwie nie lubię czekolady
hm... ale ta była z likierem wiśniowym
ale humor poprawił mi się zdecydowanie

autor: awers » 2008-07-02, 14:13

autor: annab » 2008-07-02, 14:18

czekolada - magnez - poprawa nastroju
ale likier był niczego sobie
tylko małe ilości w kosteczce

autor: Lidusia » 2008-07-02, 15:50

Uwielbiam czekoladę!!! Z likierem i bez, każdą!!!! Zjadam z uwielbieniem. Rozpaczam, gdy nie mam pod ręką!!! Czekolada, podobnie jak pomidorowa, to to, co takie Kubusie, jak ja, lubią najbardziej na świecie!!!

autor: annab » 2008-07-02, 15:59

ja zdecydowanie wolę landrynki dropsy
toffi iryski i tym podobne
od niedawna jem czekoladę i to tylko mleczną a jeszcze lepiej nadziewana

autor: awers » 2008-07-02, 18:12

autor: Lidusia » 2008-07-02, 18:15

Gorzka czekolada, a potem słodkie buziaki!!!

autor: annab » 2008-07-02, 18:29

dziś jeśli już coś gorzkie to zdecydowanie wolę zimne piwo

autor: kasta » 2008-07-02, 21:39

wczoraj tez zjadlam tabliczke czekolady-pomoglo,odrobilam prawie wszystkie zaleglosci,jestem prawie na biezaco,a jutro ostania "supervision/wizytacja-i jestem wolna do 4 sierpnia/-znowu sie zacznie.......ale do tego czasu bede juz caliem na biezaco.....


czekolada ruless!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

guinesa lubie

autor: Grazia.K » 2008-07-02, 21:43

czekoladka owszem ,ale tylko czasami...kiedy napada mnie ochota na nia ...zdecydowanie wole male conieco czyli czekoladki....kazda inna....

autor: Lokata » 2008-07-02, 23:11

a ja staram się nie jeść słodyczy! staram - nie znaczy nie jem!

autor: Lidusia » 2008-07-02, 23:37

Nie mam słodkich buziaków, to chociaż czekolada.....

autor: kasta » 2008-07-03, 00:21

ja sie nie staram-JEM!!!!!!!
przytylam troche-ale to tylkoz powodu braku sexu/ostatnio
i nawykow wypracowanych w ciagu lat praktyki-w zimie chudne-w lecie tyje

autor: Roslynn » 2008-07-03, 07:43

Ja chudnę latem, za duzo pracy, za duzo spalam i ciężko wagę utrzymać
W zeszłym roku gdy tato leczył się na raka schudłam do 46 kg. Wyglądałam okropnie. Strasznie długo bawiło dojście do mojej normalnej wagi. Kobieta gdy ma wiecej ciałka lepiej wygląda, niech tam nawet ma wałeczki , i tak wygląda apetyczniej )
A czekolada poprawia humor , trzeba ją jeść.