ja się nie boję a le a w nocy była zatrważająca niebo nie gasło od błyskawic i ciągły grzmot z pól godziny albo dłużej u mnie to bloki zasłaniają ale u mamy musiało być strasznie
nawet kot przyszedł do mnie a on się nie boi nawet nazywamy go łapacz piorunów bo zawsze w oknie gotowy upolować błyskawicę ................