ale za jakis czas te ramiona beda podtrzymywac takze inna kobiete.....wiec powinnas pomyslec o innych.....takze meskich....oj zycie ,zycie.....................
trudny temat... każdej kobiecie trzeba imponować na inny sposób... młodsze szukają szaleńca który w środku nocy będie ją porywał na białym rumaku... starsze zaś kogos bardziej rozsądnego, kogoś w kim mogą znaleść oparcie
Ja nawet nie dzieliłabym na te młodsze i starsze. Po prostu każdy jest inny. Można próbować to ująć w jakieś schematy, biorąc pod uwagę statystyczną powtarzalność, ale według nie to...g..no prawda.
i te mlodsze i te starsze chcialyby byc porywane no moze nie jestem zwolenniczka akurat tej metody ,ale tak ,kazdy chyba szuka jakiejs ostoi w zyciu....ja tak i,ale nie jest to latwe niestety