a ja męskich używałam
dawno temu, kiedy jeszcze był bardzo mały wybór dezodorantów i wszystkie damskie były kwiatowo-przeperfumowane kupowałam Fa dla facetów, taki bardziej łagodny, chyba był zielony
Oj Cela widzę , że Ciebie zawsze sie trzyma poczucie humoru
Nie zawsze, niestety, dzisiaj już zdążyłam się posprzeczać z synem.........ale to nie ten temat
Do mycia - wiadomo. Antyperspirant, jakiś perfum i kosmetyki do brody, jak mam dłuższą. I tyle, facetowi chyba nie trzeba więcej. Aaa, i myję twarz jakimś płynem, co mi dziewczyna kupiła.
Zawsze zdarza się to, czego człowiek nie oczekuje. - Joseph Conrad