młodszy partner

Najpiękniejsze uczucia, na które nigdy nie jest za późno.
Miejsce na rozmowy na temat uczuć.

Nieprzeczytany postautor: pitpiter » 2007-06-27, 21:05

echoooo pisze:Krytykuje coś, czego nie przeżył, nie dotknął, i nie mam o tym pojęcia?

Lou pisze:Ło matko... Chyba Panie nic nie zrozumiały z tego, co napisałam

Kochane dziewczyny , mi sie wydaje ze zbyt osobiscie , a dla tego tez zbyt emocionalnie traktujecie wypowiedzi ... nie wiem czy to sluzy forum , na ktorym sa inne osoby... jestem przekonany ze zadna z was w intencjach nie ma zalozen zeby dowalic oponentowi czy za wszelka cene udowodnic swoje racje...
Lou pisze:I więcej dystansu - nie tylko do siebie, do innych też!
:k: :k: :k:
pitpiter
wapniak
 
Posty: 295
Rejestracja: 2007-06-05, 06:20

Nieprzeczytany postautor: pitpiter » 2007-06-27, 21:15

Ciekawe, że nie reagujesz na nieeleganckie, delikatnie mówiąc plemniczki

a co tu reagowac , jak napisalas - kultura osobista , podzielic sie tym ciezko , albo ktos ma to albo nie..
pitpiter
wapniak
 
Posty: 295
Rejestracja: 2007-06-05, 06:20

Nieprzeczytany postautor: pitpiter » 2007-06-27, 21:41

wypraszam sobie ,
echoooo pisze:Ciekawe, że nie reagujesz na nieeleganckie, delikatnie mówiąc plemniczki
, ja to tylko cytowalem i bylem przekonany ze pytanie dotyczy mnie :))))
pitpiter
wapniak
 
Posty: 295
Rejestracja: 2007-06-05, 06:20

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-06-27, 22:18

Lulka pisze:Ależ Kajeczko ja ciebie nie krytykuję :buzi: )


Lulka wiem :-) Odnioslam sie tylko do tego, że to nie zawsze jest rzecz gustu ...nie moge o sobie powiedzieć że "gustuje w młodszych mężczyznach" ... mój jeszcze mąz jest starszy ode mnie o 7 lat. A teraz jest mi dobrze z kimś kto móglby byc jego synem ale jednak dojrzaloscia go przerasta.
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

Nieprzeczytany postautor: Ederek » 2007-06-27, 23:48

He,he , ale jaja :jupii:
Zaczęła się faza nr 3 forum. Nic specjalnego , bo to stały mechanizm na kazdym forum.

Czyli dyskusja na temat dyskusji :jupii:
Awatar użytkownika
Ederek
wapniak
 
Posty: 213
Rejestracja: 2007-06-03, 06:11

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2007-06-28, 00:27

Ederek pisze:Czyli dyskusja na temat dyskusji

przeczekasz,robisz swoje czy zabierasz glos???? ;) :u:
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-06-28, 11:15

Zaczęła się faza nr 3 forum. Nic specjalnego , bo to stały mechanizm na kazdym forum.

Owszem ... teraz zobaczymy kto odpadnie a kto potrafi nabrac dystansu do dyskusji ...zawsze zadziwia mie ze ludzie na forach sie obrazaja bo ich zdanie nie zostalo przeforsowane albo zostali w dyskusji ostrzej potraktowani. Ludzie to tylko forum!
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-06-28, 12:05

Lou, ale ja nie pisze o tobie :) generalnie o dyskusjach an forach i o wszystkich ktorzy w niej biora udzial ... jestem juz tyle lat na necie i na tylu forach zęby zjadlam ze wiem jak to funkcjonuje... zostaja tylko na prawde silne jednostki majace dystans do netu i tego co sie pisze. Mam kilka for z ktorych mnie po prostu wyrzucono zamykajac drzwi na klucz za gloszenie moich pogladow i wlasnego zdania bo zabraklo im argumentow i to bylo najprostsze wyjscie :hahi: Zdarzylo mi sie tez odejsc samej z jednego babskiego bo ich glupota mnie wykanczala i zniesmaczala. To tylko net :-)
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-06-28, 12:17

Wszedzie sa ludzie i taborety .... a w necie tak na prawde nikt nie jest anonimowy chociaz niektorym sie tak wydaje ...ale to juz ich problem. Powiem ci od siebie... gila mnie co kto o mnie pisze i mysli , jak mnie ocenia, co mowi za moimi plecami a co w oczy.... ja dla siebie jestem alfa i omega 8-)
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

Nieprzeczytany postautor: pitpiter » 2007-06-28, 20:05

Lou , jak juz mowilem , to kazdy czlowiek ma swoj kodeks postepowania i swoje granice kultury osobistej... wszystko to razem sklada sie na pojecie klasa - tez w zasadzie dosc subjektywne...nie moge tego wytlumaczyc , ale po jakims czasie komunikowania sie z osoba poprostu wiem czy ma ta osoba klase ( jak dla mnie oczywiscie ) czy nie , ta swiadomosc przychodzi sama , nie musze specialnie nad tym sie zastanawiac... moze to dobry temat ..
pitpiter
wapniak
 
Posty: 295
Rejestracja: 2007-06-05, 06:20

Nieprzeczytany postautor: Lokata » 2007-07-01, 22:25

Zajrzałam tu i się nieco zadziwiłam ~-( o co właściwie się sprzeczacie :?: bo wszystkie zgodnie stwierdzacie, że nic Wam do cudzych związków jakie by nie były: równolatków, starszych kobiet z młodszymi facetami i odwrotnie... :-D więc o co właściwie chodzi :?: :?: Ja również jestem tolerancyjna w tych sprawach, sama miałam związki z młodszymi (największa różnica 10 lat). Wydaje mi się, że dużo zależy od tego na jakim etapie życia jest ta różnica. Np. prawie jej nie widać i nie czuć jeśli partner 30-latki ma lat 20, jednak przy tej samej różnicy u proporcjonalnie starszej pary - on 35, ona 45 różnica może stać się problemem. W jeszcze starszym wieku jest jeszcze gorzej. Myślę, że bardzo dużo zależy od tego, czego się od związku oczekuje: jeśli ma być niezbyt długą przygodą, ryzyko jest niewielkie, ale gdy liczymy na długi, stabilny związek "na życie" taka decyzja wydaje mi się dość ryzykowna, bo szanse na powodzenie według mnie są niewielkie. Niestety starość jest nieubłagalna...niezależnie od tego jak młodo się czujemy - przychodzi :( Gdybym ja w wieku swoich 64 lat miała związać się z mężczyzną 50-letnim co dzień umierałabym ze strachu... %-) i mając tego świadomość nie zdecydowałabym się na to...więc nie tłoczcie się tak wokół mnie Panowie ;) ;) :!: :!: nic z tego... :jupii:
Lokata
wapniak
 
Posty: 4428
Rejestracja: 2007-06-15, 16:17

Nieprzeczytany postautor: Lokata » 2007-07-01, 22:56

jeśli nie jest takie samo, to może stanie się lepsze... :-) :-)
Lokata
wapniak
 
Posty: 4428
Rejestracja: 2007-06-15, 16:17

Nieprzeczytany postautor: barbarelka60 » 2007-07-01, 23:28

Lulka pisze:i jedno lichooo tylko wie co się stało.

Ja ,skromna obserwatorka,tę szermierkę słowną obserwowałam już od dawna.I było to bardzo męczące,napięcie wzrastało,aż musiało wybuchnąć.
Jest nawet mój post z 26.06 z apelem do Bossa ,żeby się wreszcie zjawił i uspokoił wojujące Panie,bo się to Forum rozleci,a i nowi nie pojawią się.A szkoda by było,bo trochę tu ciekawych ludzi,a i samotnym, jak ja,spotkania tutaj pomagają przetrwać trudny czas.
Może będzie wreszcie normalnie,a nie jak na jarmarku : cztery gęsi, dwie niewieście uczyniły jarmark w mieście . :) :) :)
Byli tacy co rodzili się
Byli tacy co umierali
Byli też i tacy,którym to było mało.
barbarelka60
wapniak
 
Posty: 182
Rejestracja: 2007-06-02, 19:18
Lokalizacja: śląskie

Nieprzeczytany postautor: Ederek » 2007-07-23, 16:40

No to trafiło się wyjaśnienie tematu :-) :

"Wiek mało się liczył

W społecznościach starochińskich nie przywiązywano do wieku takiego znaczenia, jak w dzisiejszych czasach, a 65-letni ludzie obojga płci z łatwością mogli znaleźć 20- lub 30-letnich partnerów.

Związek młodej kobiety ze starszym mężczyzną

Ma on liczne zalety.

Po pierwsze - starszemu mężczyźnie potrzeba więcej czasu na osiągnięcie erekcji, stąd też prawdziwym błogosławieństwem stanie się dla niego miłość z kobietą, której pochwa szybko i obficie wypełnia się śluzem. Kobieta zaś dostrzeże więcej uroku i zalet w łagodnym i spokojnym zachowaniu starszego kochanka niż w gwałtownym podnieceniu młodego mężczyzny, jego nagłej erekcji, ostrym wprowadzeniu członka i szybkim uwolnieniu nasienia.

Po drugie - młoda kobieta przez dłuższy czas zachowuje wilgotność pochwy. Powolny start łączy się z jeszcze łagodniejszym finiszem, a takie zachowanie mężczyzny może wprawić kobietę w stan ekstatycznej rozkoszy. Wielu młodych i niedoświadczonych mężczyzn nie potrafi tego dokonać.

Po trzecie - młode kobiety roztaczają wokół siebie naturalny aromat młodości, który silnie podnieca starszych mężczyzn. Ci zaś stwarzają atmosferę spokoju i zaufania, co nie jest mocną stroną niedoświadczonych młodzieńców.

Czwarta zaleta - młoda kobieta ma znacznie węższą pochwę, co działa szczególnie podniecająco na starszego kochanka, który będzie wiedział, jak powstrzymać wytrysk. W tej samej sytuacji młody mężczyzna może mieć poczucie dużego ryzyka lub nawet pułapki. Wielu starszych mężczyzn bogate doświadczenie nauczyło, że w miłości smutek przeplata się z radością. Wraz z upływem lat poznali walory dobrego serca i docenili czułość. Dla wielu dziewcząt to właśnie stanowi największą atrakcję.

Związek starszej kobiety z młodym mężczyzną

Starsza kobieta problemy seksualne młodego mężczyzny traktuje z większą wyrozumiałością i życzliwością niż jego rówieśnica, co w przypadku nieśmiałych i niepewnych siebie mężczyzn przyczynia się do poprawy ich samopoczucia w kontaktach z kobietami. Młodzi mężczyźni osiągają erekcję niemal natychmiast, gdy tylko ogarnie ich podniecenie seksualne.

Widok pełnej erekcji u młodego człowieka oraz możliwość pieszczenia nabrzmiałego i napiętego yu heng może podniecić starszą kobietę do takiego stopnia, że ilość wydzielanej przez nią esencji pozwoli im na długotrwałe i namiętne kochanie. Starszy mężczyzna nie byłby w stanie dostarczyć jej tak intensywnych przeżyć.

Młodzi mężczyźni decydują się na związek ze starszą kobietą z tych samych względów, dla których młode kobiety wolą kochać się ze starszymi mężczyznami. Zasadniczym powodem jest łagodność i doświadczenie starszych kobiet.

Niektórzy mężczyźni z przyjemnością dają się otoczyć macierzyńską troskliwością przez starszą kobietę, a połączenie macierzyńskiej miłości z erotyzmem może mieć nieodparty urok.
"

I temat z głowy .................................. chyba :-)
Awatar użytkownika
Ederek
wapniak
 
Posty: 213
Rejestracja: 2007-06-03, 06:11

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-07-23, 21:34

Ederek pisze:I temat z głowy .................................. chyba :-)

Raczej nie bo my tu mowimy o mlodszych partnerach a nie partnerkach 8-)
MNie wmlodszym partnerze zachwyca jedno ... że zawsze jest gotowy na seks :-P
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

PoprzedniaNastępna

Wróć do Miłość; Przyjaźń

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

cron