krystek pisze:Trzeba wierzyć , że coś w końcu kiedyś może ruszy do przodu .
ale co masz dokładnie na myśli? gospodarkę? reformę zdrowia, oświaty, funduszy emerytalnych? zwiększenie miejsc pracy? budownictwo? poprawę standardu życia przeciętnego Kowalskiego? czy może politykierstwo?
a tu musze zaprzeczyc Grazynko ceny gazu i energii elektrycznej rosna.....byloby milo zeby sie "cofaly" ....a pensje stoja w miejscu.........
trudno powiedziec co sie cofa