.. dziś jesteśmy świadome swoich wartości i nie godzimy się na to, by (użyję brzydkiego sformułowania) traktowano nas, jak "spłuczkę" do spermy .... sorry
z tym tak zupelnie se ne zgodze-z kilku powodow-niekoniecznie uwazam, ze w ten sposob traktowano wiekszosc kobiet.-raczejzgodze sie ze sprowadzno je wylacznie do roli gospodyn domowych,ale rownierz dodam "slynne murarki/?chyba po polskiemu bedzie;)/lub kobiety =traktorzystki,co bylo przesada w druga strone.......
bardzo trudno jest znalezc wlasciwy balans-zeby traktowac kobiety tak jak na to zasluguja-kobiety ale jednoczesnie doskonali fachowcy w bardzo"meskich"dziedzinach.......
dlatego uwazam ze nalezy walczyc o pozycje kobiet w dzisiejszym spoleczenstwie
ps.nawet jezyk polski niema odpowiednich form gramatycznych....fachowiec=fachowczyni? a latwo znalezc odpowiednie -w kierunku przeciwnym -pielegniarka-pielegniarz
osobiscie--chce byc traktowna jak kobieta ze wszystkimi naleznymi mi przywilejami,i absolutnie protestuje przeciwko decydowaniu o mnie-bezemnie.....to samo dotyczy meszczyzn....nie slyszalam projektu ustawy o pozwoleniu lub nie na sterylizacje...ehheehhe jako sposob zapobiegania ciazy......
uwazam ze projekty tego typu niemaja racji bytu i nie powinny byc rozwazane