A proszę Cię bardzo. Ja używam takiej w formie skarpetek. Raz na miesiąc, półtora, nakładam na stopy, włączam film i... reszta robi się sama.
Potem zdejmuję i po kilku dniach stara skóra schodzi odsłaniając nową i ładną.
Trochę tak, jakby schodziła po nadmiarze słońca.
Z wypróbowanych to epilfeet polecam, taka różowa.