Magialat.pl

ja pamiętam swojego dokładnie- jak ciepłe są do dziś te wspomnienia

Znowu będzie jakiś światowy dzień? Czy może proponujesz, by taki dzień ogłosić?

chyba kazdy pamieta....mojego dostalam od babci Stefci...kupila go w Sukiennicach...byl brazowy i mial czarne oczka......po 25 latach stracil oczko ..ot poprostu zginelo...przyszylam mu guzik.....teraz ma 48 lat i nadal jest w moim domu w Polsce

a ja NIGDY NIE MIAŁAM MISIA
miałam tylko lalki...
i pewnie dlatego do dzisiaj lepiej czuję się w towarzystwie kobiet ...

jeden miś nie przetrzymał próby czasu i pewnego dnia musiał odejść nie było juz co łatać , trociny leciały wszędzie, płakałam
był jeszcze jeden, maleńki znaleziony, towarzyszył mi przez lata wszędzie i pewnego dnia ot tak dałam go pewnemu chłopcu bardzie samotnemu niż ja
do dziś zawsze zatrzymam się koło misi w każdym sklepie

czyli ....wspomnienie dziecinstwa

miłe wspomnienia


z okazji tego dnia życzę wszystkim dzieciom aby miały swoje misie,
i kiedy na chwilę braknie w pobliżu dorosłych miały komu powierzyć swe tajemnice
aby zawsze miał kto je utulić snu, aby otaczała je miłość, czułość , dobroć, a kiedy zostaną w łóżeczkach już same miś cichutko nucił kołysankę i snuł czar pięknych snów, wszystkiego dobrego,