Tłusty czwartek

Tu są umieszczane tematy, które nie cieszą się zainteresowaniem, lub są zbędne

Nieprzeczytany postautor: annab » 2009-03-06, 22:50

Alu - pomyśl - a może to podróż życia - któż to wie :buzi: :buzi:
Jaki dzień w moim życiu był najpiękniejszy?? To nie był dzień, to była noc.
Awatar użytkownika
annab
wapniak
 
Posty: 10915
Rejestracja: 2007-10-17, 18:34
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany postautor: alak » 2009-03-06, 23:50

Tak, podróż do prze życia. Muszę przeżyć, bo...
"Kto osobie uprawnionej do przeprowadzania czynności sprawdzających, kontroli podatkowej lub skarbowej(...)udaremnia lub utrudnia wykonanie czynności służbowej(...)podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych. Nie stawienie sie do niniejszego wezwania może również skutkować wszczęciem postępowania podatkowego stosownie do art. 165...bla bla bla" Taką treść pouczenia dziś odczytałam na wezwaniu, które przyszło miesiąc temu na mój stary adres , a które dziś odczytałam. Muszę więc przeżyć aby przestępcę takiego jak ja mogli skutecznie ogołocić.
Awatar użytkownika
alak
wapniak
 
Posty: 3350
Rejestracja: 2008-04-16, 22:47
Lokalizacja: UK
Płeć: Kobieta

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2009-03-07, 01:28

moze wyslij im kopie pay slipow-i napisz jak liczylas/nie zapominaj ze oni po angielsku niebardzo-ja musialam wslac kopie-i dokadnie napisac co w ktorej rubyczce jest :k: ......w koncu-pracujesz i zyjesz tutajwiec wyjasnienie pt-przykro mi ale niemam urlpu a z powodu dleglosci niemoge sie stawic osobiscie........szkoda ze niemasz kogos w Polsce ktoby mogl dstarczyc im te papierki w twoim imieniu.......a moze faktycznie-dobrze ci zrobi taka podroz........ ;) :k:
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

Nieprzeczytany postautor: annab » 2009-03-07, 09:03

ja ostatnio z Marcinkiem załatwiałam z urzędem komunikacji i byli bardzo mili poszli na rekę poczekali wysłaliśmy faks i polecony że to ja odbieram jego korespondencje a on przebywa poza krajem wszystko załatwił w jeden dzień jak przyjechał nie martw sie na zapas ma być dobrze :buzi:
Jaki dzień w moim życiu był najpiękniejszy?? To nie był dzień, to była noc.
Awatar użytkownika
annab
wapniak
 
Posty: 10915
Rejestracja: 2007-10-17, 18:34
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany postautor: Grazia.K » 2009-03-07, 17:34

:buzi: tez zycze..... bez problemow :C:
Awatar użytkownika
Grazia.K
wapniak
 
Posty: 13710
Rejestracja: 2007-05-17, 19:59
Lokalizacja: Londyn

Nieprzeczytany postautor: alak » 2009-03-07, 21:49

Dzieki za wsparcie, ale urzędy to dla mnie najgorsze miejsce na ziemi, a ludzie tam pracujący...szkoda słów. Jestem niesprawiedliwa, wiem, ale moje doswiadczenia z urzędami są bardzo bolesne.
Awatar użytkownika
alak
wapniak
 
Posty: 3350
Rejestracja: 2008-04-16, 22:47
Lokalizacja: UK
Płeć: Kobieta

Nieprzeczytany postautor: cela » 2009-03-08, 00:33

Ech, bo ta biurokracja z jednej i bezduszność urzędników z drugiej strony :buzi:
Najbardziej wkurzające jest stwierdzenie, bardzo często powtarzane: nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności ~-( Ciekawe dlaczego, w takim razie, na Ali spoczywa obowiązek uświadamiania urzędników? No cóż, to stwierdzenie pewno się sprawdza tylko w jedną stronę...... :cfa:
Alu, nie martw się na zapas :buzi: :C: Szybciutko powyjaśniasz swoje sprawy :C: :C:
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie !!!!!!!
Awatar użytkownika
cela
wapniak
 
Posty: 5634
Rejestracja: 2008-04-16, 18:30
Lokalizacja: Liverpool
Płeć: Kobieta

Nieprzeczytany postautor: alak » 2009-03-08, 10:41

Wiem,że nieznajomość nie zwalnia od odpowiedzialności. Gdzie masz jednak nabyć wiedzę? Czy to znaczy, że każdy ma obowiązek studiować obowiązujące przepisy? A może poprosić o wyjaśnienie osób które z racji miejsca i stanowiska pracy powinny te przepisy znać najlepiej? Odpowiedź TAK na pierwsze pytanie sprawia, że jest to trudne do realizacji i w wielu przypadkach niemożliwe. TAK na drugie pytanie też nie daje rozwiązania, ponieważ wielokrotnie osoby pracujące w takich urzędach wiedzą mniej od petenta a nawet wielokrotnie wprowadzają w błąd. Wiem co piszę, bo kilkakrotnie byłam wprowadzana w błąd przez urzędników, tylko odpowiedzialność za ich błędne informacje spadała na mnie.
Awatar użytkownika
alak
wapniak
 
Posty: 3350
Rejestracja: 2008-04-16, 22:47
Lokalizacja: UK
Płeć: Kobieta

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2009-03-08, 11:05

no tak-bledne kolo........trzeba prosic o wyjasnienie na pismie....a pozniej o wyjasnienie wyjasniena....... %-)
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

Nieprzeczytany postautor: Grazia.K » 2009-03-08, 11:40

Kasta ma racje!!!!!...wszystko na papierze z podpisem....i jezeli blad lezal po stronie urzedu masz pokrycie :k:
masz racje urzednicy bywaja ....hmmmmm...niezbyt mili,ale mam nadzieje ,ze Ty spotkasz tych zyczliwych/tych tez nie brakuje/ :C:
Awatar użytkownika
Grazia.K
wapniak
 
Posty: 13710
Rejestracja: 2007-05-17, 19:59
Lokalizacja: Londyn

Nieprzeczytany postautor: Lidusia » 2009-03-08, 15:13

Hmmm
Z urzędem skarbowym czasem mam do czynienia, ale zwykle trafiłam na dość sympatyczne urzędniczki, które cierpliwie wysłuchały mnie, a potem z jeszcze większą cierpliwością tłumaczyły, a nawet zapisywały, co muszę zrobić, by było dobrze. Kompletnie nie znam się na tych wszystkich procedurach skarbowych!!
Alu w którym urzędzie w Bydgoszczy musisz być?
Awatar użytkownika
Lidusia
wapniak
 
Posty: 9427
Rejestracja: 2007-10-17, 17:39
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

Nieprzeczytany postautor: alak » 2009-03-08, 16:43

Lidusia, Pierwszy Urząd Skarbowy na Fordońskiej
Awatar użytkownika
alak
wapniak
 
Posty: 3350
Rejestracja: 2008-04-16, 22:47
Lokalizacja: UK
Płeć: Kobieta

Nieprzeczytany postautor: Lidusia » 2009-03-08, 16:48

No to właśnie do niego należę!! Czasem tam bywam, gdy mnie wezwą!!! Może mogę się do czegoś przydać?
Awatar użytkownika
Lidusia
wapniak
 
Posty: 9427
Rejestracja: 2007-10-17, 17:39
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

Nieprzeczytany postautor: Grazia.K » 2009-03-08, 16:50

wiecie ....swietne jest to co czytam :buzi:
Awatar użytkownika
Grazia.K
wapniak
 
Posty: 13710
Rejestracja: 2007-05-17, 19:59
Lokalizacja: Londyn

Nieprzeczytany postautor: alak » 2009-03-08, 17:01

Lidusia, a znasz tam kogoś, kto mógłby coś doradzić. Boję sie tego ścigania pismami w sytuacji, gdy nie mam możliwości manewru. Termin stawienia na oba wezwania już dawno minął. Boję, się, że już mi przysądzili jakąś karę. Wprawdzie i przez internet i telefonicznie i osobiście rozmawiałam z paroma osobami, w tym z doradcami podatkowymi. Twierdzą, że sprawa jest do wyjaśnienia, nawet telefonicznie, ale jestem osoba małej wiary w możliwość pozytywnych kontaktów z urzędami (po moich wcześniejszych doświadczeniach). Ale nic, jutro będę dzwonić, najpierw do urzędu później do doradcy, może zajmie sie moja sprawą. A może ty Lidusia znasz jakiegoś doradcę, który podjąłby sie pełnomocnictwa?
Póki co dziś sie wyryczałam za wszystkie czasu i jakoś mi lepiej.
Awatar użytkownika
alak
wapniak
 
Posty: 3350
Rejestracja: 2008-04-16, 22:47
Lokalizacja: UK
Płeć: Kobieta

PoprzedniaNastępna

Wróć do Śmietnik

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

cron