Lubię i kawę, i herbatę
Teraz właśnie piję świetną angielską herbatę śniadaniową z cytrynką. Wieczorem już troszkę za późno na kawę, niestety Ale na śniadaniową herbatkę jest ok, czyli right (możecie mnie objechać za ten angielski wtręt, ale co tam. Skoro jestem kujonem możecie mnie tępić, hahahaha)
dlamnie to tragedia-niestety jak jestem "niedospana"niemoge sie porzadnie skupic na niczym......przeszkadza mi to w normalnym funcjonowaniu
drzemka /nawet 15 minut /pmaga w ciagu dnia....ale zato znowu niemoge w nocy spac.....ksiazka do podszki to dobry sposob....ale oczy juz nie te
U mnie dobre spanie jest bardzo dobre, ale po treningu. Zauważyłam i nic nowego nie odkryłam, że wysiłek na świeżym powietrzu jest najlepszym lekarstwem na szybkie uśnięcie Szkoda, że pogoda jest niesprzyjająca spacerom i pośrednio usypianiu
na mnie to tez dziala.......ale jak jestem w pracy to niemam czasu na wyjscie/albo jest to kwestia wyboru.......jak "zarywam "noc-musze "odespac.....
ale spacer pomaga-bez wgledu na pogode
mozg wytwarza hormon zwany Melatonina w calkowitych ciemnosciach i w godzinach 1-4 w nocy....zaburzenie tego procesu powoduje bezsennosc poniewaz to wlasnie Melatonina nas usypia....jej brak powoduje ismonie ...czyli bezsennosc..
czyli nalezy spac w nocy ,bo jedna zarwana noc pociaga za soba nastepne....