Magialat.pl

czy ślub ma dla Was znaczenie?
jakie macie zdanie na ten temat?

Kiedys byl wazny ...teraz juz nie wiem....

dla mnie nie byl wazny,,,
zawsze zylam w wolnych zwiazkach...
spotkalam tylko jednego mezczyzne za ktorego chcialam wyjsc...

Ja wiedzialam że z tym mezczyzną chce sie zestarzec wiec nie mialam dylematow ...wyszlo inaczej ...chociaz pewnie sie z nim zestarzeje bo nie zamierzamy sie po rozwodzie rozstawać i nadal bedziemy mieszkac razem Fajnie jest sie przyjaznic z bylym mezem

Kaja pisze:Ja wiedzialam że z tym mezczyzną chce sie zestarzec wiec nie mialam dylematow ...wyszlo inaczej ...chociaz pewnie sie z nim zestarzeje bo nie zamierzamy sie po rozwodzie rozstawać i nadal bedziemy mieszkac razem Fajnie jest sie przyjaznic z bylym mezem

bardzo fajnie i gratuluje.....
moze kiedys do siebie wrocicie?

Nie ma takiej mozliwosci Mam wredny charakter ...nie wybaczam i nie zapominam ... co nie znaczy że nie mozna ze mna zyc... mozna ...ale na innych zasadach. W kazdym razie nasi nastepni partnerzy beda mieli przesrane ...w kazdym bedziemy szukac cech ktore kochalismy w sobie

Kaja pisze:Nie ma takiej mozliwosci Mam wredny charakter ...nie wybaczam i nie zapominam ... co nie znaczy że nie mozna ze mna zyc... mozna ...ale na innych zasadach. W kazdym razie nasi nastepni partnerzy beda mieli przesrane ...w kazdym bedziemy szukac cech ktore kochalismy w sobie

tak chyba bywa zawsze...
jesli istnieje prawdziwe uczucie.,,
dlatego...
zobacz...
pomimo tylu mezczyzn / kobiet tak ciezko po rozstaniu z ta jedyna znalezc partenra ,,,
bedzie nas draznilo ze nie zachowuje sie jak poprzednik...
mimo tego ze przeciez jest inna osoba!!!
to takie ludzkie...

My na szczescie nie bedziemy szukac partnerow... bo dobrze nam razem... moze kiedys zatesknimy żeby budzic sie i zasypiac przy kims ... na razie zasypiamy przy sobie. Wlasciwie nic sie nie zmienilo ...tyle tylko że juz nie moge przespac sie z kims kto nawet na chwile postawil wyzej inna kobiete ode mnie i dal jej prawo do siebie. Wyjdzie na to że brakowac nam bedzie partnerow seksualnych a nie partnerow na zycie ...ale damy sobie rade

Kaja pisze:My na szczescie nie bedziemy szukac partnerow... bo dobrze nam razem... moze kiedys zatesknimy żeby budzic sie i zasypiac przy kims ... na razie zasypiamy przy sobie. Wlasciwie nic sie nie zmienilo ...tyle tylko że juz nie moge przespac sie z kims kto nawet na chwile postawil wyzej inna kobiete ode mnie i dal jej prawo do siebie. Wyjdzie na to że brakowac nam bedzie partnerow seksualnych a nie partnerow na zycie ...ale damy sobie rade

wiesz to bardzo dziwne co piszesz....
czyli jest w was jeszcze duzo uczucia...
moze duma zbyt wielka by wybaczyc...
ale czasami warto....
oczywiscie nie namawiam,,,

To nie duma To szacunek do samej siebie ...poza tym cos sie skonczylo. Wole byc ukochana przyjaciólka niz zdradzona zoną

Kaja pisze:To nie duma To szacunek do samej siebie ...poza tym cos sie skonczylo. Wole byc ukochana przyjaciólka niz zdradzona zoną

w koncu to Twoje zycie i wiesz co robisz

No tak mysle ...ale czlowiek jest omylny ...zobaczymy Ide sobie ava poszukac ...mam nadzieje z enikogo nie zdubluje

czlowiek jest omylny....
i ma prawo do zmiany zdania

Alez ja znam pary ktore dobrze zyly dopiero po rozwodzie.... Znow wracamy do tematu wybaczyc czy nie?????No coz ciezki orzech.....

Grazia.K pisze:Alez ja znam pary ktore dobrze zyly dopiero po rozwodzie..

No i tego sobie zycze