Strona 1 z 4

Nieprzeczytany post: 2007-05-24, 10:35
autor: Robert
Zadne szablony, zadne - wzorce. serce - moim przewodnikiem. Kazdy raz - inaczej. zadnych - stereotypow !

Nieprzeczytany post: 2007-05-24, 10:49
autor: Agnieszka
Robert pisze:Zadne szablony, zadne - wzorce. serce - moim przewodnikiem. Kazdy raz - inaczej. zadnych - stereotypow !



Brawo :k:

Nieprzeczytany post: 2007-05-29, 00:32
autor: Boss
Jak skutecznie uwodzić? spontanicznie, szczerze, nie budować żadnych "taktyk" ( najczęściej - nie zdają egzaminu ), naturalnie, "Być sobą"... po co odgrywać jakieś tam rolę osoby, którą się nie jest, jak to i tak wyjdzie w "praniu"...

Nieprzeczytany post: 2007-05-29, 00:55
autor: Boss
echoooo pisze:
Mówienie prawdy to tez taktyka.


Ale takie "ćwiczenia" są dobre dla ćwiczenia pamięci... :-P
Ale tak poważnie - to prawda - "zakodowana" jest od początku... ( nie mylić z "podkoloryzowaniem" pewnych tematów... ) czasami trzeba je troszku ubarwić, aby dodać "pikanterii" opowiadanym - nudnym - historyjkom.. %-)

Nieprzeczytany post: 2007-05-29, 01:09
autor: Boss
cieszę się, że choć jedna osoba - ciut, ciut - zatęskniła za mną... ale chyba kłopoty ze sprzętem opanowane, wiec już powinienem - być ( na forum, - oczywiście.. :) )

Nieprzeczytany post: 2007-05-29, 01:17
autor: Boss
ockey...postaram się, aby to było ostatni raz ;)

Nieprzeczytany post: 2007-05-29, 01:33
autor: Boss
echoooo - pisałaś , że Rakiem jesteś...a despotyzm - to sorry, ale zarezerwowane dla Lwów.. :-P

Nieprzeczytany post: 2007-06-19, 21:57
autor: Lokata
Agnieszka pisze:
Robert pisze:Zadne szablony, zadne - wzorce. serce - moim przewodnikiem. Kazdy raz - inaczej. zadnych - stereotypow !



Brawo :k:

Myślę jednak, że to napisała na ten temat Echoooo, powinno być kanonem ;-) no może niekoniecznie gładzenie piersi i zwilżanie warg ^-)
bo serce sercem, a kombinować trzeba... ;)

Nieprzeczytany post: 2007-06-22, 15:59
autor: kasta
Lokata pisze:bo serce sercem, a kombinować trzeba..

O Miłości bez serca
................................................. Jan Twardowski

Modlę się jeszcze do miłości bez serca
niezapominajki niby niebieskiej ale szorstkiej
jak często tylko od płaczu potrzebne jest serce
do pisania listów na miękko
okolicznościowych wzruszeń
malowania świętych
szukania drugiego chociaż nie do pary
po to aby wybierać środki łatwe i nie złote
żeby zazdrościć przez telefon
wynajdywać słabe strony kamienia

Serce to jeszcze za mało żeby kochać



taaaaaaa,kombinowac ...trzeba?
;)

Nieprzeczytany post: 2007-06-22, 21:57
autor: Grześ
słowa są zawsze zwierciadłem wnetrza, ale oczy sa wyrazem wszystkiego co się soba reprezentuje.

Nieprzeczytany post: 2007-06-23, 22:32
autor: Lokata
kasta pisze:
Lokata pisze:bo serce sercem, a kombinować trzeba..

O Miłości bez serca
................................................. Jan Twardowski

Modlę się jeszcze do miłości bez serca
niezapominajki niby niebieskiej ale szorstkiej
jak często tylko od płaczu potrzebne jest serce
do pisania listów na miękko
okolicznościowych wzruszeń
malowania świętych
szukania drugiego chociaż nie do pary
po to aby wybierać środki łatwe i nie złote
żeby zazdrościć przez telefon
wynajdywać słabe strony kamienia


Serce to jeszcze za mało żeby kochać



taaaaaaa,kombinowac ...trzeba?
;)


Tak, bo miłość to co innego niż zakochanie, zakochuje się czasami głupio, ale kochać powinno się mądrze, czyli również głową... ;-) to miałam na myśli...mogłabym tu dodać jakiś wlasny wiersz o miłości, ale tyle w nim....serca i kompletny brak rozumu... ;) :-)

Nieprzeczytany post: 2007-06-23, 23:39
autor: kasta
Lokata pisze:mogłabym tu dodać jakiś wlasny wiersz o miłości, ale tyle w nim....serca i kompletny brak rozumu..

no wlasnie :buzi:

Nieprzeczytany post: 2007-06-24, 00:20
autor: Grześ
zatem daj ten wiersz

ja lubie czytać wiersze od Ciebie Lokato droga

Nieprzeczytany post: 2007-06-24, 10:09
autor: Lokata
Oj, Grzesiu, Ty to wiesz jak podejść kobietę...

Być kawałeczkiem twojego ubrania
co cię przed wzrokiem innych osłania
Albo na nosie okularami
żebyś świat widział moimi oczami
Małą łyżeczką wykwintnej potrawy
pieszczoną twoimi głodnymi ustami
Jesiennym deszczem do okna zapukać
byś nim sen nadejdzie mego szeptu słuchał
Chusteczką co łzy twe pozbiera gdy płaczesz
Chwilą niepokoju w której cię zobaczę

Oto moja kalkulacja... :buzi: :k: ;)

Nieprzeczytany post: 2007-06-24, 10:23
autor: Grazia.K
Lokata.....bardzo mi sie podoba :buzi: