zasugerowanie się beztalenciem mi nie grozi, wiem co dobre a co do bani!
To nie chodzi, jak piszesz Kasta, o ilość rymów i takie tam inne, jednak każdy ma jakieś własne kryteria, a moje na ogół nie pozwalają mi myśleć, że moja twórczość dorównuje tym którym bym chciała!
wiem, że jest inna ale to nie znaczy, że tak samo dobra...coż trzeba nieustannie dążyć do doskonałości