Co chciałbyś, aby napisano na twoim nagrobku?

Luźne rozmowy na różne tematy nie pasujące do pozostałych działów

Co chciałbyś, aby napisano na twoim nagrobku?

Nieprzeczytany postautor: Agnieszka » 2007-05-17, 14:50

ja bym chciala miec mniej wiecej tak:
byl ktos kogo kochala..
byl ktos kto kochal...i i byla to ta sama osoba....
przyjaciele o niej pamietaja .............

mysle ze milosc i przyjazn sa najwazniejesze...
Awatar użytkownika
Agnieszka
wapniak
 
Posty: 1248
Rejestracja: 2007-05-14, 13:26
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany postautor: basiula » 2007-05-17, 21:30

w tym momencie jest mi wszystko jedno co by napisano...nie myślę o śmierci...
Awatar użytkownika
basiula
wapniak
 
Posty: 106
Rejestracja: 2007-05-13, 17:29
Lokalizacja: zagłębie

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-06-06, 19:04

Jesoooooooooo co za temat :hahi: Nie mam pojecia co chcialabym na nagrobku ... zreszta chce zeby poddano mie kremacji
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-06-06, 20:00

Nie wiem jak to sie stalo ale jako pierwszy post otworzylo mi Agnieszke ..... wiec sadzilam ze temat jest doslowny ....
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-06-06, 20:57

echoooo pisze:Jeśli nie wybierzesz kierunku swojego życia, inni wybiorą za ciebie i wtedy będziesz realizować cudzą wizję.

A czy nie jest tak że za kobiete juz od urodzenia ktos wybiera kierunek jej zycia? Ma byc przykładną żoną, matką, gospodynia domową. Moze sobei popracowac o ile pogodzi to z prowadzeniem domu. Czy nie jest tak ze te które mają meża,dzieci patrzą z góry na te ktore sa same nawet jezeli byl to ich wybor?
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2007-06-06, 22:21

Kaja pisze:A czy nie jest tak że za kobiete juz od urodzenia ktos wybiera kierunek jej zycia

wlasciwie =to tak,geny decyduja,,,,ale zawsze mozna plec znienic-przy obecnej wiedzy medycznej......

czy to takie zle byc kobieta?matka,kochanka,miec-dom-swoje bezpiezne miejsce-azyl swoj :C: wlasny.......
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-06-06, 23:30

PIsalam ogólnie :) Jakie sa przypisane role spoleczne kobietom a że nie dajemy sie wtloczyc w ramki to juz inna sprawa.

echoooo, a tego
echoooo pisze:On stał przy garach
to ci cholernie zazdroszcze... nienawidze gotowac a jednak musialam to robic przez cale zycie ...bo taka juz moja rola ;)
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-06-06, 23:55

Kurcze ja chyba za wczesnie wyszlam za mąż ... wmowili mi że mam karmic rodzine 8-) Nastepny w zyciu mnie nie zapedzi do garow... pizze na telefon bedzie jadl ;)
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

Nieprzeczytany postautor: Grazia.K » 2007-06-07, 00:09

Mialo byc o nagrobku a tu rola kobiety!!!!No wiec moze- zyla ,dobra kobitka byla ,bo kotlety mi smazyla.....moze byc?????A teraz powaznie ,zwiazek powinien byc partnerski.Mysle ,e jezeli ja sprzatam on moze gotowac -nic zlego.Echoooo masz racje tak powinno byc-zyjemy razem ,pracujemy razem,a kiedy odpoczywamy to wspolnie :k:
Awatar użytkownika
Grazia.K
wapniak
 
Posty: 13710
Rejestracja: 2007-05-17, 19:59
Lokalizacja: Londyn

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-06-07, 00:52

Grazia.K pisze:Mysle ,e jezeli ja sprzatam on moze gotowac

heh musialby jeszcze umiec ;)
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-06-07, 00:56

Ale do gotowania? To musialabym codzienie placki ziemniaczane wcinac bo moj nic innego nie umial i nie chcial sie nauczyc :hahi:
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

Nieprzeczytany postautor: Grazia.K » 2007-06-07, 01:02

Bo wiedzial ,ze Kaja i tak zrobi.....nie umial ,bo nie chcial..
Awatar użytkownika
Grazia.K
wapniak
 
Posty: 13710
Rejestracja: 2007-05-17, 19:59
Lokalizacja: Londyn

Re: Co chciałbyś, aby napisano na twoim nagrobku

Nieprzeczytany postautor: Fiona53 » 2007-06-07, 09:53

odeszło cicho :( , tak jak żyła :(
Awatar użytkownika
Fiona53
wapniak
 
Posty: 63
Rejestracja: 2007-05-10, 19:42
Lokalizacja: Piękna Warmia

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-06-07, 12:27

echoooo, :)
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-06-07, 13:31

A na moim .... "rwala zycie jak świeże wiśnie" :hahi:
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

Następna

Wróć do Luźne rozmowy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

cron