Strona 3 z 4

Nieprzeczytany post: 2008-07-05, 00:22
autor: Grazia.K
kazdy ma inne gusta ...ja pasztet uwielbiam :k:

Nieprzeczytany post: 2008-07-05, 00:37
autor: kasta
hmmmm..ja tez-ale robic nie umiem/to znaczy umiem-ale nie wychodzi mi taki jak mojemu znajomemu.........

Nieprzeczytany post: 2008-07-05, 00:42
autor: Grazia.K
to Cie naucze :k:

Nieprzeczytany post: 2008-07-05, 04:21
autor: awers
nie odbieraj kaście przyjemności ze znajomym..... ;)

Nieprzeczytany post: 2008-07-05, 07:00
autor: Lokata
Lidusia pisze:
annab pisze:poleżą spokojnie w zamrażarce

A zimą powiszą na balkonie. Wszystko po to, by skruszało mięso. :-(
Nie lubię ani królików, ani zajęcy, tym bardziej w potrawce!!! Fuj!!! ;)


żywych zwierzątek też nie???

Nieprzeczytany post: 2008-07-05, 07:46
autor: Lidusia
Lubię patrzeć na żywe, gdy biegają po polach i łąkach! :C:

Nieprzeczytany post: 2008-07-05, 07:50
autor: Lokata
Lidusia pisze:Lubię patrzeć na żywe, gdy biegają po polach i łąkach! :C:


ja też! :k: ale....jeśli się które samo wepcha na talerz..... :-D :-D

Nieprzeczytany post: 2008-07-05, 08:43
autor: annab
królik w rozmarynie i winie duszony -palce lizać :-D :-D
same się włożyły do zamrażarki :-D

Nieprzeczytany post: 2008-07-05, 08:46
autor: Lidusia
Mnie się na szczęście same na talerz nie wpychają!!! :jupii:

Nieprzeczytany post: 2008-07-05, 09:08
autor: annab
dla mnie mięso to mięso :-/ dużo ziół

Nieprzeczytany post: 2008-07-05, 11:19
autor: kasta
o rany -ja nie mam tyle szczescia-mnie sie nie wpychaja....... :-/
szkoda.....jestem sklonna nawet talerz na stale postawic ;) :-D

Nieprzeczytany post: 2008-07-05, 11:33
autor: annab
a mnie tak niedzielne obiady u mamy :-D

Nieprzeczytany post: 2008-07-05, 14:31
autor: Lokata
kasta pisze:jestem sklonna nawet talerz na stale postawic


postaw, postaw, napewno jakaś mucha usiądzie :-D :-P

Nieprzeczytany post: 2008-07-05, 21:16
autor: Grazia.K
potrawka z muchy........ :-P

Nieprzeczytany post: 2008-07-06, 01:01
autor: awers
są z biedronki to czemu nie mogą być z muchy ;)