mundurki w szkolach

Aktualności i polityka - na wesoło i poważnie.

mundurki w szkolach

Nieprzeczytany postautor: pitpiter » 2007-06-27, 09:40

co myslicie o tym ze chca wprowadzic jednakowe mundurki w szkolach? czy moze juz wprowadzili a ja nie zyje zyciem kraju?
pitpiter
wapniak
 
Posty: 295
Rejestracja: 2007-06-05, 06:20

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2007-06-27, 09:51

ja tez nie wiem-ale jestem za
moj corka chodzila do szkoly-mundurkowej/marynarka to byla-mundurek za duze slowo
byly tego same plusy-po poczatkowym buncie-na chec nalozenia ograniczen-sama mloziez przyznala-to jest-dobre
druga chodzila do niemundurkowej-same problemy wynikajace z "manifestacji odziezowej"przynaleznosci do subkultur mlodziezowych-i niewiedza "ciala pedagogicznego"
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

Nieprzeczytany postautor: pitpiter » 2007-06-27, 09:57

kasta pisze:byly tego same plusy
powiedz moze jakie z tego plusy ? w moich czasach chodzilo sie do szkoly w mundurku , i szczyrze mowiac nie wspominam tego z przyjemnoscia , podobnie odbiera te informacje moj dzieciak , jak to bedzie zobacze na jesieni
pitpiter
wapniak
 
Posty: 295
Rejestracja: 2007-06-05, 06:20

Nieprzeczytany postautor: kasta » 2007-06-27, 10:44

czasy ciezkie-mlodziez bardzo sie identfikuje/i co za tym idzie-rozpoznaje i"na ulicy"nwet nie znajac sie ze szkoly-czuja sie po jakim czasie znacznie bezpieczniej...
odpada-konkurncja-lepsze ciuchy-gorsze ciuchy/w tym wieku to naprawde dla nich wzne/jeszcze nie zdazyli sie nauczyc ze nie szata ;)
sa lepiej postrzegani przez starsze pokolenie-ktore niestety w wiekszosci mlodziez postrzega"chuligani-do nauki sie wziazc/matce pomoc..a nie sterczec na ulicach-itp
mundurek-jest jak wizytowka-zasami powstrzymue od "glupot"-bo odbiera-anonimowosc...


to wydaje mi sie -najbardziej istotne strony-zasadnosci mundurowania
Awatar użytkownika
kasta
wapniak
 
Posty: 11240
Rejestracja: 2007-05-25, 00:33
Lokalizacja: zielona Wyspa

Nieprzeczytany postautor: Ederek » 2007-06-27, 10:47

Piter , cel , który temu przyświecał i od czego sie zaczęło , to sprawa bezpieczeństwa. Na teren szkół wchodzili obcy ludzie , często dealerzy, były też awantury i pobicia. Niektóre szkoły mają ochroniarzy wprawdzie , ale trudno , żeby oni znali wszystkich uczniów. Mundurki to ułatwią - to raz.
Druga rzecz , myślę , że bardziej taka sophisticated, to obudzenie takich rzeczy jak duma , przynależność itp. Poza tym pewne zniwelowanie różnic ubioru uczniów z domów bogatych i biednych , co zawsze niemal rodzi poczucie pychy i prózności z jednej strony , a z drugiej poczucie niskiej wartości i zgorzknienia , co czasem się przejawia dowartościowaniem poprzez bójki.
W moich czasach były tzw. fartuchy i tarcze z nr szkoły - niestety kiepsko zaprojektowane , no i problem narkomanii nie był wtedy znany w ogóle.
Ale np. na studiach były czapki uczelni i pamiętam , że chętnie były noszone. Ja do tej pory mam ją i wzbudza moje wspomnienia i miłe uczucia. Może i trochę polityka się na to nakładała wtedy po buntach studenckich w 1968 , a potem jeszcze bardziej ponurych zdarzeniach.
Wsród uczniów teraz zdania są podzielone , ale raczej przeważa opinia "ZA".
I w zasadzie to juz jest takie przygotowanie do stroju w pracy. W końcu czy garnitur , czy kombinezon , najczęściej z logo korporacji , to też "mundurek", nie mówiąc już o wojsku , czy innych mundurówkach.
Awatar użytkownika
Ederek
wapniak
 
Posty: 213
Rejestracja: 2007-06-03, 06:11

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-06-27, 14:08

Rozmawiacie o plusach ... a ja generalnie nie widze minusow noszenia mundórkow ....i to jest duzy plus ;)
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-06-27, 18:12

Kaja pisze:noszenia mundórkow

jesooooooooo dopiero widze ze byk mi sie trafil :-P mundurkow oczywiscie
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

Nieprzeczytany postautor: Ederek » 2007-06-27, 18:42

Kaja pisze:
Kaja pisze:noszenia mundórkow

jesooooooooo dopiero widze ze byk mi sie trafil :-P mundurkow oczywiscie


Już Ci poprawiam - MÓN-TÓRKUF ...O! ~~(
Awatar użytkownika
Ederek
wapniak
 
Posty: 213
Rejestracja: 2007-06-03, 06:11

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-06-27, 19:09

echoooo pisze:nikt nie zauważy.

Ederek zauwazyl ~~(
No coz ... przyznaje sie .... cale zycie walczę z bledami jak na dyslektyka i dysortografa przystalo ale i tak jestem z siebie dumna bo na prawde bardzo rzadko mi sie zdarza ... wiem że to zadne usprawiedliwienie ...wiec wybaczcie jezeli kiedys gdzies zauwazycie to po prostu zwroccie uwage ...nie obrazam sie o to ..jestem wdzieczna :-)
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-06-27, 19:16

chlip smark chlip ~~(
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

Nieprzeczytany postautor: pitpiter » 2007-06-27, 19:24

no nie wiem , mi to przypomina Chiny , gdzie wszystkie nosza jednakowe ubrania - nie wiem czy to plus... drugi i dosc wazny minus dla mnie to ze widze w tym kolejny ukryty podatek dla rodzicow , ktorzy beda musieli wykupic taki bez wzgledu czy im sie podoba czy nie. mi sie wydaje ze to jeden ze sposobow ozywic troche polska branze odziezowa..ale to co mowicie o niebezpieczenstwach , zwiazanych z narkotykami it.p. to rzeczywiscie duzy plus na tak..
pitpiter
wapniak
 
Posty: 295
Rejestracja: 2007-06-05, 06:20

Nieprzeczytany postautor: Grazia.K » 2007-06-27, 19:32

Tak ja jednak jestem ZA i nikt mnie nie przekona ,ze to blad...Nic zlego w tym ,ze koniec z markowymi ciuchami..Ja przez cale lata mojej nauki nosilam i nic zlego z tego nie wyniklo.A i bezpieczenstwo wyzsze.,co w dzisiejszych czasach jest bardzo wazne :k:
Awatar użytkownika
Grazia.K
wapniak
 
Posty: 13710
Rejestracja: 2007-05-17, 19:59
Lokalizacja: Londyn

Nieprzeczytany postautor: Kaja » 2007-06-27, 22:30

pitpiter pisze:no nie wiem , mi to przypomina Chiny , gdzie wszystkie nosza jednakowe ubrania - nie wiem czy to plus... drugi i dosc wazny minus dla mnie to ze widze w tym kolejny ukryty podatek dla rodzicow , ktorzy beda musieli wykupic taki bez wzgledu czy im sie podoba czy nie. mi sie wydaje ze to jeden ze sposobow ozywic troche polska branze odziezowa..ale to co mowicie o niebezpieczenstwach , zwiazanych z narkotykami it.p. to rzeczywiscie duzy plus na tak..

Wiesz ... kazda szkola ma inne wiec o jednostajnosci nie moze byc mowy ... czasami patrze na dziewczynki ...podkreslam dziewczynki z gimnazjum... minióweki, dekoldy,odkryte pepki, szpilki ... male lolitki ...nic tylko przeleciec ...to juz wole mundurki
Coś mnie kurde swędzi pod łopatkami...chyba rosną mi skrzydła ;)
Awatar użytkownika
Kaja
wapniak
 
Posty: 923
Rejestracja: 2007-06-02, 15:52
Lokalizacja: mam to wiedzieć

Nieprzeczytany postautor: Ederek » 2007-06-27, 23:36

Kaja pisze:
echoooo pisze:nikt nie zauważy.

Ederek zauwazyl ~~(
No coz ... przyznaje sie .... cale zycie walczę z bledami jak na dyslektyka i dysortografa przystalo ale i tak jestem z siebie dumna bo na prawde bardzo rzadko mi sie zdarza ... wiem że to zadne usprawiedliwienie ...wiec wybaczcie jezeli kiedys gdzies zauwazycie to po prostu zwroccie uwage ...nie obrazam sie o to ..jestem wdzieczna :-)


Kaja , to JEST usprawiedliwienie. A jam nie szpion wriednyj.... Mnie po prostu bawią słowa i ich wykrrrrręcanie , przekrrrrręcanie i macccccanie nowych mózg-liwości tfurtchych ;)
Tak więc to nie wytyka , ani wtyka , a zwyczajna gramówtyka Ederyka Chopinnika.
Nie chciałem Cię niczym dotknąć ...............................
Hmm .................... no , może nie tak zaraz ... niczym :-P
Awatar użytkownika
Ederek
wapniak
 
Posty: 213
Rejestracja: 2007-06-03, 06:11

Nieprzeczytany postautor: pitpiter » 2007-06-28, 07:51

Grazia.K pisze:Ja przez cale lata mojej nauki nosilam i nic zlego z tego nie wyniklo.

niestety nie moge tego powiedziec synu z czystym sumieniem , w moim wydaniu to zabrzmi - ja mialem przechlapane , to i ty powinienes swoje miec , a mi sie wydaje ze nie tedy droga ...
Kaja pisze:czasami patrze na dziewczynki ...podkreslam dziewczynki z gimnazjum... minióweki, dekoldy,odkryte pepki, szpilki ... male lolitki ...nic tylko przeleciec

wiem o czym mowisz , corce 30 , jak zaczelem z nia mieszkac miala 15 , ciezko bylo w tym sie odnalezc , roznie bylo , a na dzien dzisiejszy jest fajna dziewczyna , wychowuje swojego dzieciaka...
mozliwie ja rzeczywiscie mam zbyt zle wlasne skojarzenia z mundurkami ...
pitpiter
wapniak
 
Posty: 295
Rejestracja: 2007-06-05, 06:20

Następna

Wróć do Wiadomości i Polityka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron